Kokpit Boeinga 737 w dziecięcej sypialni

Pewien Francuz zbudował w pokoju swoich dzieci niesamowicie realistyczną replikę kokpitu Boeinga 737. Laurent Aigon od dłuższego już czasu starał się o licencję pilota, jednak jego aspiracje spełzły na symulatorach i grach komputerowych.

Pewien Francuz zbudował w pokoju swoich dzieci niesamowicie realistyczną replikę kokpitu Boeinga 737. Laurent Aigon od dłuższego już czasu starał się o licencję pilota, jednak jego aspiracje spełzły na symulatorach i grach komputerowych.

Pewien Francuz zbudował w pokoju swoich dzieci niesamowicie realistyczną replikę kokpitu Boeinga 737. Laurent Aigon od dłuższego już czasu starał się o licencję pilota, jednak jego aspiracje spełzły na symulatorach i grach komputerowych.

Pięć lat temu, mieszkający zaledwie 200 metrów od lotniska pasjonat, spotkał się z poznanym przez internet innym fanem lotnictwa i wspólnie wpadli na pomysł zbudowania najbardziej realistycznego kokpitu samolotu na świecie.

Z pomocą przyszła im firma Aquitaine Simulation, która zaprosiła ich do obejrzenia swoich symulatorów, by mogli zapoznać się z wyglądem kokpitów i rozmieszczeniem nań dziesiątek przycisków.

Reklama

Pasjonaci zakupili części do budowy kokpitu w internecie, za które w sumie zapłacili tysiące euro. Teraz panowie chcą założyć firmę specjalizującą się w budowach hiperrealistycznych kokpitów w symulatorach lotów.

Pasja i zaangażowanie w swój projekt tych fanów awiacji pokazuje, jak dużo można osiągnąć wytrwałością i ciężką pracą, przy tym realizując swoje marzenia.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy