Oświadczyny przez grę komputerową

Widzieliśmy już różne kreatywne formy oświadczyn, także w grach - na przykład w Portalu. Ostatnio niejaki Robert Fink poszedł jednak o krok dalej, bo z pomocą dwójki przyjaciół stworzył on zupełnie od podstaw krótką grę platformową, na której końcu zamiast głównego bossa czekało kluczowe pytanie skierowane do jego dziewczyny.

Widzieliśmy już różne kreatywne formy oświadczyn, także w grach - na przykład w Portalu. Ostatnio niejaki Robert Fink poszedł jednak o krok dalej, bo z pomocą dwójki przyjaciół stworzył on zupełnie od podstaw krótką grę platformową, na której końcu zamiast głównego bossa czekało kluczowe pytanie skierowane do jego dziewczyny.

Widzieliśmy już różne kreatywne formy oświadczyn, także w grach - . Ostatnio niejaki Robert Fink poszedł jednak o krok dalej, bo z pomocą dwójki przyjaciół stworzył on zupełnie od podstaw krótką grę platformową, na której końcu zamiast głównego bossa czekało kluczowe pytanie skierowane do jego dziewczyny.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy