Sony porzuca film o Jobsie

Wiadomo było, że za kamerą stanie Danny Boyle (Sunshine, Slumdog Millionaire), a w filmie zobaczymy Michaela Fassbendera i Setha Rogena. Teraz wiemy zaś, że Sony porzuca projekt biograficznego filmu o Stevie Jobsie na podstawie biografii spisanej przez Waltera Isaacsona.

Wiadomo było, że za kamerą stanie Danny Boyle (Sunshine, Slumdog Millionaire), a w filmie zobaczymy Michaela Fassbendera i Setha Rogena. Teraz wiemy zaś, że Sony porzuca projekt biograficznego filmu o Stevie Jobsie na podstawie biografii spisanej przez Waltera Isaacsona.

Wiadomo było, że za kamerą stanie Danny Boyle (Sunshine, Slumdog Millionaire), a w filmie zobaczymy Michaela Fassbendera i Setha Rogena. Teraz wiemy zaś, że Sony porzuca projekt biograficznego filmu o Stevie Jobsie na podstawie biografii spisanej przez Waltera Isaacsona.

Nie znaczy to jednak, że film nie powstanie - możliwe, że projekt zostanie sprzedany komuś innemu - wstępne zainteresowanie nim wyraziło studio Universal.

Projekt ten od początku ma problemy - najpierw inna ekipa zdążyła wypuścić swój film Jobs z Ashtonem Kutcherem w roli głównej, a później miał on ciągłe kłopoty z obsadą - do roli założyciela Apple byli w nim przymierzani już tacy aktorzy jak Leonardo DiCaprio czy Christian Bale.

Reklama

Teraz w końcu stanęło na Michaelu Fassbenderze, ale z projektu wycofało się studio Sony - powodem miało być rzekomo to, że ma ono już kilka innych filmów na ten rok i chciało poczekać z produkcją, na co nie chciał się zgodzić Boyle. Obowiązki Sony zapewne przejmie Universal, który ponoć chce zdążyć z filmem na przyszłoroczny sezon nagród filmowych, a zatem możemy spodziewać się bardzo szybkiej produkcji.

Byle tylko nie odbiło się to na jakości.

Źródło:

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy