Dron GoPro Karma w akcji na stoku

Drony w najlepsze podbijają świat, bowiem coraz więcej entuzjastów najróżniejszych sportów chce przy ich pomocy uwiecznić i zaprezentować znajomym swoje, czasem mrożące krew w żyłach, wyczyny. Ten fakt sprawił, że do świata bezzałogowych latających maszyn zdecydowała się wejść firma GoPro...

Drony w najlepsze podbijają świat, bowiem coraz więcej entuzjastów najróżniejszych sportów chce przy ich pomocy uwiecznić i zaprezentować znajomym swoje, czasem mrożące krew w żyłach, wyczyny. Ten fakt sprawił, że do świata bezzałogowych latających maszyn zdecydowała się wejść firma GoPro...

Drony w najlepsze podbijają świat, bowiem coraz więcej entuzjastów najróżniejszych sportów chce przy ich pomocy uwiecznić i zaprezentować znajomym swoje, czasem mrożące krew w żyłach, wyczyny.

Ten fakt sprawił, że do świata bezzałogowych latających maszyn zdecydowała się wejść firma GoPro, która ostatnimi czasy boryka się z poważnymi problemami finansowymi.

Jeden z najbardziej znanych producentów małych kamerek sportowych zamierza zawojować rynek swoim dronem, któremu nadano nazwę Karma.

Reklama

Póki co niewiele wiadomo o tym urządzeniu, ale GoPro przygotowało filmik wykonany przy pomocy tego drona, więc możemy zobaczyć, jak sobie on radzi w akcji.

Co ciekawe, na filmie pokazowym wystąpił Bobby Brown, znany narciarz uprawiający freeski. Czy Karma odmieni karmę GoPro? Tego dowiemy się jeszcze w tym roku. Tymczasem obejrzyjcie film.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy