Bayer i Syngenta zatajali szkodliwość pestycydów dla pszczół

Niemiecki Bayer i szwajcarska Syngenta, czyli jedni ze światowych liderów dostarczających rozwiązania dla rolnictwa, ukrywali badania naukowe dotyczące szkodliwości produkowanych przez nich pestycydów.

Cała sprawa wypłynęła na jaw dzięki Greenpeace, którego działacze uzyskali dostęp do poufnych danych gromadzonych przez te koncerny. Informacje te budzą duży niepokój, ponieważ dotyczą szkodliwości pastycydów dla kolonii pszczół.

Te stworzenia są kluczowym elementem rozwoju aż 3/4 roślin jadalnych na świecie. Chodzi tutaj o stosowane przez Bayer i Syngentę pestycydy takie jak: Neonikotynoidy, które są związkami chemicznymi klasyfikowanymi jako neuroaktywne insektycydy, chemicznie spokrewnione z nikotyną (Bayer: klotianidyna i Syngenta: tiametoksam).

Zostały one zakazane przez Unię Europejską w 2013 roku, jednak nie przeszkadza to tym gigantom na ich dalsze stosowanie w swoich środkach ochrony roślin.

Co ciekawe, badania naukowe przeprowadzone przez amerykańską Agencję Ochrony Środowiska, w trakcie prowadzenia testów regulacyjnych, nie wykazały ich szkodliwości. Tymczasem własne badania tych firm oceniają jednoznacznie, że neonikotynoidy są szkodliwe dla pszczół w wyższym stężeniu.

Aktywiści z Greenpeace i naukowcy natychmiast poprosili amerykańską Agencję Ochrony Środowiska, aby w przyszłości pomagała ujawniać takie informacje, ponieważ mogą się one okazać kluczowymi dla wielu badaczy, którzy prowadzą swoje badania, a także tych związanych z wykrywaniem zagrożeń i walką z niebezpiecznymi działaniami koncernów.