John Wick w świecie zabawkowych pistoletów

John Wick ożywił nieco podupadający gatunek filmów akcji, w których samotny bohater rusza na krucjatę przeciw całemu światu - w obu filmach doskonałe było to, co stanowi esencję kina akcji, czyli sama akcja. Sceny walki z bronią palną, jakie widzieliśmy na ekranie wytyczyły nowy horyzont, do którego równać muszą inni. A o trwałym śladzie w kinematografii świadczyć może choćby obecność przeróbek takich jak ta, którą zobaczycie za chwilę.

John Wick ożywił nieco podupadający gatunek filmów akcji, w których samotny bohater rusza na krucjatę przeciw całemu światu - w obu filmach doskonałe było to, co stanowi esencję kina akcji, czyli sama akcja. Sceny walki z bronią palną, jakie widzieliśmy na ekranie wytyczyły nowy horyzont, do którego równać muszą inni. A o trwałym śladzie w kinematografii świadczyć może choćby obecność przeróbek takich jak ta, którą zobaczycie za chwilę.

John Wick ożywił nieco podupadający gatunek filmów akcji, w których samotny bohater rusza na krucjatę przeciw całemu światu - w obu filmach doskonałe było to, co stanowi esencję kina akcji, czyli sama akcja. Sceny walki z bronią palną, jakie widzieliśmy na ekranie wytyczyły nowy horyzont, do którego równać muszą inni. A o trwałym śladzie w kinematografii świadczyć może choćby obecność przeróbek takich jak ta, którą zobaczycie za chwilę.

Zdj.: screenshot YouTube/Corridor

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy