Kebaby uratowane! Teraz automaty do kebabów zaleją całą Polskę

Parlament Europejski od kilku tygodni debatował nad kebabami, czyli jednym z najpopularniejszych, obok burgerów, fast-foodów na Starym Kontynencie. Wszyscy fani tego przysmaku śledzili z zapartym tchem wieści z obrad KE, bo w grę wchodziło nie tylko pogorszenie jego smaku...

Parlament Europejski od kilku tygodni debatował nad kebabami, czyli jednym z najpopularniejszych, obok burgerów, fast-foodów na Starym Kontynencie. Wszyscy fani tego przysmaku śledzili z zapartym tchem wieści z obrad KE, bo w grę wchodziło nie tylko pogorszenie jego smaku...

Parlament Europejski od kilku tygodni debatował nad kebabami, czyli jednym z najpopularniejszych, obok burgerów, fast-foodów na Starym Kontynencie. Wszyscy fani tego przysmaku śledzili z zapartym tchem wieści z obrad KE, bo w grę wchodziło nie tylko pogorszenie jego smaku, ale też poważne ograniczenie sprzedaży tej żywności.

Jednak ostatecznie Komisja Europejska podjęła decyzję o legalizacji stosowanych przy ich produkcji fosforanów, które zatrzymują w mięsie wodę, chronią je przed wysuszeniem i rozpadem podczas pieczenia na pionowym rożnie.

Reklama

Podczas głosowania było naprawdę gorąco, bo zakaz stosowania fosforanów został obalony przewagą tylko kilku głosów. To świetna wiadomość dla twórcy pierwszego w Polsce automatu do kebabów z rodzimej firmy Ventro, który grilluje kebab przed podaniem.

Urządzenie Kebs&Go pojawiło się na Politechnice Warszawskiej i natychmiast stało się prawdziwym hitem. Pomysłodawcy już planują nowe produkty przeznaczone dla wegetarian. Sukces wzbudził już zainteresowanie innych uczelni z całego kraju i... firm vendingowych, więc kwestią czasu jest ekspansja firmy na całą Polskę i Europę.

Tymczasem zobaczcie, jak wygląda automat z kebabami stojący na Politechnice Warszawskiej.

Źródło: PAP / Fot. Kebs&Go/Ventro

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama