Apollo - powerbank z ogniwami grafenowymi

Firma Elecjet przeprowadziła ostatnio na Kickstarterze zbiórkę społecznościową, w ramach której udało się ufundować pierwszy na świecie - jak twierdzi producent - powerbank wyposażony w ogniwa grafenowe. Apollo, bo taką nosi on nazwę, trafić ma na rynek już w przyszłym roku.

Firma Elecjet przeprowadziła ostatnio na Kickstarterze zbiórkę społecznościową, w ramach której udało się ufundować pierwszy na świecie - jak twierdzi producent - powerbank wyposażony w ogniwa grafenowe. Apollo, bo taką nosi on nazwę, trafić ma na rynek już w przyszłym roku.

Firma Elecjet przeprowadziła ostatnio na Kickstarterze zbiórkę społecznościową, w ramach której udało się ufundować pierwszy na świecie - jak twierdzi producent - powerbank wyposażony w ogniwa grafenowe. Apollo, bo taką nosi on nazwę, trafić ma na rynek już w przyszłym roku.

Głównym plusem zastosowania ogniw grafenowych, które dostarczone mają być przez firmę CellsX, jest duża szybkość ładowania samego powerbanka. Przy pojemności 6000 mAh mamy mieć możliwość naładowania go do pełna w ciągu zaledwie 20 minut. Grafen ma też zapewnić bezpieczne szybkie rozładowywanie, dzięki czemu można będzie z kolei szybko naładować z niego naszego smartfona - w przypadku iPhone'a X czas ten ma wynosić półtorej godziny.

Reklama

Elecjet Apollo ma przetrwać 10 tysięcy cykli ładowania-rozładowania, a więc również zdecydowanie więcej niż ogniwa litowo-jonowe (które wytrzymują około 1500 cykli), a przy tym gadżet ma kosztować wcale nie aż tak wiele - w trakcie (która jeszcze potrwa 30 dni) cena jednego powerbanka to 59 dolarów.

Zdj.: Elecjet

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy