Rdza głęboko pod powierzchnią Ziemi

Rdza towarzyszy nam na Ziemi od czasu, gdy nauczyliśmy się wykorzystywać żelazo i jego stopy, jednak naukowcy nie spodziewali się znaleźć jej pod powierzchnią. A pół tysiąca kilometrów pod ziemią trafiono na rdzę, która jest zamknięta wewnątrz granatów, które są we wnętrzu diamentów.

Rdza towarzyszy nam na Ziemi od czasu, gdy nauczyliśmy się wykorzystywać żelazo i jego stopy, jednak naukowcy nie spodziewali się znaleźć jej pod powierzchnią. A pół tysiąca kilometrów pod ziemią trafiono na rdzę, która jest zamknięta wewnątrz granatów, które są we wnętrzu diamentów.

Rdza towarzyszy nam na Ziemi od czasu, gdy nauczyliśmy się wykorzystywać żelazo i jego stopy, jednak naukowcy nie spodziewali się znaleźć jej pod powierzchnią. A pół tysiąca kilometrów pod ziemią trafiono na rdzę, która jest zamknięta wewnątrz granatów (chodzi oczywiście o minerał z grupy krzemianów), które są we wnętrzu diamentów.

Jest to dość zaskakujące odkrycie, bo nikt nie spodziewał się, że pod powierzchnią uda się trafić na tlen, zwłaszcza w takiej ilości, by utlenić żelazo. A jeszcze bardziej zaskakujące jest to, że im głębiej sięgano (oczywiście nie dowierciliśmy się tak głęboko - sięgnięto po prostu po skały, które zostały wypchnięte z głębszych warstw), tym więcej tam było utlenionego żelaza.

Reklama

Geolodzy uważają, że za podziemne "rdzewienie" odpowiadać mogą roztopione węglany, które trafiły tam zatapiając się w antycznym dnie morskim.

Odkrycie bardzo ciekawe, bo mówi nam o tym, że cykl węglowy w przyrodzie sięga głęboko do płaszcza Ziemi - węgiel w formie węglanów trafia wiele kilometrów wgłąb planety, gdzie pod wpływem ciśnienia i temperatury przyjmuje inną formę - diamenty, które mogą zapadać się jeszcze głębiej.

Źródło: , Zdj.: CC0

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy