Google opracowało świetny system eliminacji dźwięków otoczenia

W dobrych smartfonach i słuchawkach dostępne są systemy redukcji szumów czy dźwięków otoczenia, dzięki czemu pozwalają one swoim użytkownikom skupić się na jednym źródle dźwięku. Mimo sporego zaawansowania, wciąż pozostawiają one sporo do życzenia...

W dobrych smartfonach i słuchawkach dostępne są systemy redukcji szumów czy dźwięków otoczenia, dzięki czemu pozwalają one swoim użytkownikom skupić się na jednym źródle dźwięku. Mimo sporego zaawansowania, wciąż pozostawiają one sporo do życzenia...

W dobrych smartfonach i słuchawkach dostępne są systemy redukcji szumów czy dźwięków otoczenia, dzięki czemu pozwalają one swoim użytkownikom skupić się na jednym źródle dźwięku. Mimo sporego zaawansowania, wciąż pozostawiają one sporo do życzenia. Niebawem się to zmieni na lepsze, a to za sprawą Google.

Inżynierowie giganta zaprezentowali właśnie możliwości swojego najnowszego i inteligentnego systemu izolacji poszczególnych źródeł głosu. Na opublikowanych materiałach wideo możecie zobaczyć, że system radzi sobie wyśmienicie.

Reklama

Technologia ta działa w trybie audio-wizualnym, nawet na pojedynczej ścieżce dźwiękowej. Wystarczy tylko, że zaznaczymy na filmie interesującą nas postać, a system zacznie ją śledzić i wyeliminuje pozostałe głosy innych ludzi oraz szumy otoczenia, dzięki czemu w idealny sposób usłyszymy tylko to, co chcemy.

To duża wygoda, bo często zdarza się na filmach np. na YouTube, że w hałaśliwym otoczeniu do naszych uszu dociera wiele głosów/dźwięków jednocześnie. Jest to nie tylko bardzo męczące, ale przede wszystkim nie pozwala normalnie skupić się na treści przekazu.

Google twierdzi, że inżynierowie wytrenowali swój algorytm uczenia maszynowego na podstawie 100 tysięcy wykładów zamieszczonych na serwisie YouTube, wydobywając z nich blisko 2 tysiące godzin rozmów.

Firma chce zastosować swoją technologię w inteligentnych głośnikach, smartfonach, słuchawkach, komunikatorach i serwisach internetowych z treściami wideo.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Google

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama