Nowy Asystent Google zachwyca. Sam zadzwoni i umówi nas do fryzjera

Podczas wczorajszej konferencji Google I/O, gigant zaprezentował nowości w Asystencie Google, które niebawem trafią do tej aplikacji na smartfony. Nie powinno być dla Was zaskoczeniem, że nowości będą związane z wykorzystaniem technologii sztucznej inteligencji.

Podczas wczorajszej konferencji Google I/O, gigant zaprezentował nowości w Asystencie Google, które niebawem trafią do tej aplikacji na smartfony. Nie powinno być dla Was zaskoczeniem, że nowości będą związane z wykorzystaniem technologii sztucznej inteligencji.

Podczas wczorajszej konferencji Google I/O, gigant zaprezentował nowości w Asystencie Google, które niebawem trafią do tej aplikacji na smartfony. Nie powinno być dla Was zaskoczeniem, że nowości będą związane z wykorzystaniem technologii sztucznej inteligencji.

Asystent otrzyma nie tylko sześć nowych, pięknie brzmiących głosów, ale teraz będzie obsługiwać 30 języków, w tym polski. Rozmowa z systemem Duplex ma przebiegać płynniej i naturalniej, a to dlatego, że będzie on rozumiał skomplikowane zdania i niuanse słowne.

Podczas konferencji, Sundara Pichai zaprezentował nowe możliwości Asystenta Google w praktyce. Trzeba przyznać, że robi on duże wrażenie. Wystarczy, że powiemy "Hey, Google" i poprosimy o umówienie nas np. na jutro na godzinę 12:00 do fryzjera, to asystent sam zadzwoni do naszego ulubionego fryzjera, przeprowadzi rozmowę z żywym człowiekiem i umówi nas na wizytę.

Reklama

Co najlepsze, będzie konwersował w taki sposób, że pracownik salonu fryzjerskiego będzie pewny, że rozmawia z człowiekiem. Efekt prawie taki, jak "dolina niesamowitości".

Nie wierzycie? Zobaczcie materiał filmowy z prezentacji. Asystent będzie mógł wykonać za nas szereg zadań i w ten sposób ułatwi nam codzienne życie. Taka właśnie wizja przyświeca Google.

Źródło: GeekWeek.pl/Google I/O / Fot. Google

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy