Assassin's Creed Odyssey nie zawodzi. Świetny trailer i materiał z rozgrywki

Jak już zapewne wiecie, Assassins Creed powraca w tym roku z kolejną odsłoną, która tym razem zabierze nas do Starożytnej Grecji.

Ubisoft na swojej konferencji w ramach E3 w końcu ujawnił samą grę i zaprezentował nie tylko kinowy zwiastun, ale i materiał z rozgrywki. Tym samym mamy dla Was garść szczegółów na temat Assassin's Creed Odyssey i warto zacząć od tego, że gra zadebiutuje na PC, PS4 i Xbox One już 5 października.

Nowością w serii będzie wybór bohatera na samym starcie i zdecydować będziemy mogli się na spartańskich wojowników Alexiosa lub Kassandrę, którzy jako najemnicy muszą udowodnić swoją wartość i zyskać szacunek swojego ludu. Wybór zdaje się być raczej kosmetyczny, ponieważ w obu przypadkach otrzymać mamy tę samą historię i zestaw umiejętności. W czasie samej gry nie będziemy mogli jednak już zmienić postaci, więc warto dobrze zastanowić się, czy przez kilkadziesiąt godzin chcemy oglądać męskiego czy żeńskiego bohatera.

Reklama

Akcja oprócz samego Peloponezu będzie obejmować swoim zasięgiem również pobliski archipelag wysp, których będzie aż 20, a mapa gry będzie jeszcze większa niż w Origins. Jak na asasyńską serię przystało, pojawią się tu również postaci historyczne i potwierdzono już Sokratesa. Nie zabraknie też bitew morskich, które zdają się odgrywać większą rolę niż w Origins. Nasz bohater, dzięki legendarnej włóczni Leonidasa, zyska także specjalne umiejętności, ale broń ta zastąpi ikoniczne ukryte ostrze. Zupełną nowością są zaś opcje dialogowe, które jeszcze bardziej przybliżają serię do RPG, tym bardziej, że podejmowane przez nas decyzje mają mieć swoje konsekwencje, w tym długoterminowe. We współczesnym wątku ponownie wcielimy się w Leilę, którą znamy już z Origins, a zwiastun sugeruje także, że zmierzymy się z mitologicznymi postaciami (a przynajmniej Minotaurem).

Po bardzo udanym Origins gracze mogą poczuć się zaniepokojeni tak szybką premierą kolejnego Odyssey, co sugerować może przygotowanie gry na szybko. Okazuje się jednak, że za Odyssey  odpowiada ekipa Ubisoft Quebec (studio, które wcześniej przygotowało Assassin's Creed Syndicate) i prace nad tym tytułem trwają 3 lata. Gra prezentuje się przepięknie, w czym dużą zasługę ma przeniesienie akcji z piaszczystego Egiptu do urokliwej Hellady. Nie pozostaje więc nic innego, jak tylko trzymać kciuki i wyczekiwać premiery.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy