Zobaczcie, jak Model S od Tesli nagle staje w ogniu przez wadliwe baterie

Wybuchowe baterie to jeden z największych problemów urządzeń mobilnych. Niestety, dotyczy on również samochodów elektrycznych, o czym ostatnio przekonał się znany reżyser.

Model S zaczął płonąć na parkingu na Santa Monica Blvd w Los Angeles na oczach swojego właściciela, znanego, hollywoodzkiego reżysera, Michaela Morrisa, którego możecie znać z kilku odcinków House of Cards.

Całą sprawę, która stała się antyreklamą Tesli, nagłośniła żona reżysera, amerykańska aktorka Mary McCormack, znana z serialu The West Wing. Przeraziła się tym, co spotkało jej męża i postanowiła zamieścić na Twitterze film z całego zdarzenia.

To nie pierwszy przypadek, gdy pojazd od Elona Muska staje w płomieniach. Do podobnych zdarzeń dochodziło już kilka razy w przeszłości, ale patrząc na tę sprawę z perspektywy liczby pojazdów Tesli poruszających się po drogach, to można uznać to za wielką rzadkość. Na szczęście w żadnym z takich incydentów nikomu nic się nie stało.

Reklama

Tesla już zapowiedziała, że przeprowadzi wnikliwe śledztwo w tej sprawie i pokryje wszelkie koszty naprawy pojazdu lub po prostu wymieni go na fabrycznie nowy.

Źródło: GeekWeek.pl/Mary McCormack/Twitter / Fot. Twitter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy