Sonda Hayabusa 2 przesłała zdjęcie planetoidy Ryugu, którą niedługo zbombarduje

Japońska sonda wystrzelona w kosmos w 2014 roku po przebyciu 3,2 miliarda kilometrów, w końcu dotarła do swojego celu, planetoidy Ryugu, której zrobiła zdjęcie.

Urządzenie przygotowane zostało przez japońską agencję JAXA, a jego celem będzie lądowanie na planetoidzie, pobranie próbek jej gruntu i przywiezienie ich na Ziemię, w celu dalszych badań. Hayabusa 2 to następczyni misji Hayabusa, która 13 czerwca 2010 roku, jako pierwsza w historii, sprowadziła na Ziemię próbki planetoidy (Itokawy, planetoidy typu S).

Tym razem będzie jest to typ C, oznaczanej jako (162173) 1999 JU3 Ryugu. Planetoida została odkryta w 1999 roku w ramach programu LINEAR. Ma około 1 kilometra średnicy, a materia, z której jest zbudowana, odpowie nam na kluczowe pytania dotyczące początków formowania się Układu Słonecznego.

Reklama

Teraz Ryugu znajduje się 280 milionów kilometrów od Ziemi. Sonda wykonała jej zdjęcia z odległości ok. 40 kilometrów z pomocą szerokokątnej i teleskopowej kamery ONC-W1 oraz ONC-T, w dniu 24 czerwca.

Planetoida Ryugu okiem kamery ONC-W1 zainstalowanej na pokładzie sondy Hayabusa 2. Fot. JAXA.

Kształt i powierzchnia planetoidy bardzo zaskoczyły japońskich astronomów. Teraz przygotowują się oni do jak najbardziej precyzyjnego przeprowadzenia całej tej karkołomnej misji, czyli lądowania na niej próbnika.

Japończycy chcą przebadać wszystkie główne grupy planetoid. Według klasyfikacji Tholena/SMASS są to: C, S i X. S już została przebadana, a teraz przyszedł czas na C, czyli jeszcze starszą. W przyszłości specjaliści z Kraju Kwitnącej Wiśni zorganizują jeszcze jedną misję, w ramach której pobiorą próbki z obiektu klasy X.

Planetoida Ryugu okiem kamery ONC-T zainstalowanej na pokładzie sondy Hayabusa 2. Fot. JAXA.

Oprócz próbek, Hayabusa 2 stworzy w tym ciele niebieskim sztuczny krater, którego proces powstawania będzie śledziła. Zostanie on wydrążony dzięki impaktorowi (Small Carry-on Impactor, SCI), będącym 2,5 kilogramowym blokiem miedzi. Miedź zostanie uformowana w impaktor pod wpływem eksplozji 4,5 kilograma plastycznego materiału wybuchowego typu HMX. Zderzenie z planetoidą powinno odbyć się z prędkością około 2 km/s.

Na pokładzie sondy znajduje się miniaturowy niemiecki lądownik MASCOT oraz dwa japońskie pojazdy MINERVA II-1 i II-2. Hayabusa 2 powinna rozpocząć powrót na Ziemię w grudniu 2019. Próbki natomiast powinny wpaść w ręce naukowców rok później.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. JAXA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy