Nadchodzą jeszcze tańsze dyski SSD. Ceny pamięci NAND flash wciąż spadają

Mamy dobre wieści dla osób planujących przesiadkę na dysk SSD lub ewentualnie zakup kolejnego tego typu nośnika. Ich ceny spadają już od kilku miesięcy, a trend ten utrzymać ma się jeszcze przez dłuższy czas.

Jak donosi firma DRAMeXchange, zajmująca się analizą rynku pamięci, ceny kontraktów na układy NAND flash wciąż mają spadać w drugiej połowie bieżącego roku, co jest spowodowane nadmierną podażą na rynku oraz coraz mniejszym popytem na tego typu moduły. Tym samym, oczekiwać możemy, że średni koszt pamięci flash spadnie o 10% zarówno w trzecim, jak i czwartym kwartale tego roku. Wynika to również bezpośrednio z rozwoju technologicznego i zwiększenia produkcji 64- oraz 72-warstwowych pamięci 3D NAND, które wpływają na obniżki cen za 1 GB.

Reklama

Dla konsumentów są to dobre wieści, ponieważ oznaczają jeszcze tańsze dyski SSD w coraz większych pojemnościach i przyspieszenie ich popularyzacji w notebookach. Oznaki poprawy już są bardzo dobrze widoczne, ponieważ wysokowydajne dyski można kupić za rozsądne pieniądze. Producenci zaś na bieżąco reagują na sytuację na rynku i np. Samsung obniżył cenę modeli 970 Pro i 970 Evo, zanim te zdążyły nawet trafić do sprzedaży.

Konkurencja również nie śpi i Intel szykuje się do wypuszczenia pierwszego konsumenckiego dysku SSD z pamięciami QLC zapisującymi 4-bity danych na komórkę. Mowa tu o modelu 660p, którego ceny niedawno wyciekły do sieci i zapowiadają się bardzo atrakcyjnie, jak na jego osiągi. Te wynosić mają 114 EUR, 198 EUR i 391 EUR za odpowiednio 512 GB, 1024 GB i 2048 GB. Technologia QLC przynieść ma dużą poprawę w zakresie pojemności dysków w porównaniu do TLC, przyczyniając się do spadków cen nośników w dotychczasowych rozmiarach. Poza tym, Toshiba przymierza się do otwarcia nowej fabryki pamięci NAND w przyszłym roku, a niedawno zapowiedziała własne 96-warstwowe pamięci BiCS 3D NAND typu QLC.

Zmiany odczujemy również na rynku mobilnym i choć nie ma co liczyć na spadki cen samych smartfonów, to jednak w tych samych kwotach otrzymać mamy więcej pamięci na dane. We flagowych urządzeniach 256/512 GB może być nowym standardem, natomiast w urządzeniach ze średniej półki spodziewać można się już 64/128 GB.

Zdaniem branżowych analityków, trend spadków cen na rynku pamięci NAND flash utrzymywać ma się jeszcze przynajmniej w pierwszej połowie przyszłego roku, z czego wypada się tylko cieszyć.

Źródło: GeekWeek.pl/DigiTimes

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy