COSMOS-AzTEC-1 to gigantyczna galaktyka, która zadziwia astronomów

Astronomom od jakiegoś czasu sen spędza z powiek potężna galaktyka znana jako COSMOS-AzTEC-1. Badania pokazywały, że według naszej wiedzy nie powinna istnieć.

Galaktyka znajduje się 12,4 miliarda lat od Ziemi, a więc obecnie widziamy ją taką, jaka była 12,4 miliarda lat temu. Astronomowie są bardzo zaskoczeni faktem, że posiada ona masywny, uporządkowany, regularnie rotujący dysk gazowy. Zaledwie kilka miliardów po narodzinach Wszechświata, raczej oczekiwalibyśmy chaotycznego skupiska gwiazd.

COSMOS-AzTEC-1 to istny ewenement pod względem szybkości przemian i rozwoju gwiazd. Naukowcy uważają, że gwiazdy tworzą się tam aż 1000 razy szybciej, niż w naszej Drodze Mlecznej. To tłumaczyłoby, dlaczego ten obiekt ma tak wielką strukturę. Galaktyka ta nie składa się z jednego rdzenia i spiralnych ramion, jak większość przez nas odkrytych. Ma ona ich aż trzy, które nie zderzają się ze sobą, co dla astronomów jest kolejną zagadką.

Reklama

Najnowsze badania pokazały, że potężne galaktyki zasilane są przez ekstremalnie obfite w gaz dyski. Utrzymują one stabilność do momentu zebrania wystarczającej ilości gazu. Chociaż jedną zagadkę rozwiązaliśmy, to jednak wciąż nie wiemy, skąd takie galaktyki pobierają ta ogromne pokłady gazu potrzebnego do formowania gwiazd, i dlaczego z niego już wcześniej nie formują się gwiazdy, zanim dotrą do dysku.

Rozkład gazu cząsteczkowego (po lewej) oraz cząstek pyłu (po prawej). Fot. ALMA.

Odkryto też, że obłoki gazu docierające do centrum galaktyki są bardzo niestabilne, co też jest ewenementem i wielką tajemnicą. W normalnych warunkach, gdy grawitacja pokonuje ciśnienie, gaz ulega kolapsowi i zaczynają tworzyć się nowe gwiazdy. W COSMOS-AzTEC-1 ciśnienie jest dużo słabsze od grawitacji, więc nie możemy mówić o równowadze. Astronomowie uważają, że właśnie dlatego jest ona takim olbrzymem.

Pokłady gazu w COSMOS-AzTEC-1 zostaną całkowicie zużyte w ciągu 100 milionów lat. Oznacza to, że stanie się to aż 10 razy szybciej, niż w innych galaktykach gwiazdotwórczych. Kolejne badania pozwolą nam poznać więcej tajemnic tej niezwykłej galaktyki. Dzięki niej dowiemy się więcej o warunkach panujących w kosmosie tuż po Wielkim Wybuchu.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. ALMA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy