Na Marsie wybuchł wulkan? Na nowych zdjęciach pojawiło się coś dziwnego

Na najnowszych zdjęciach Czerwonej Planety wykonanych przez instrument Visual Monitoring Camera (VMC), znajdujący się na pokładzie sondy Mars Express, pojawiła się dziwna smuga.

Wszystko wskazuje na to, że wydobywa się ona z wulkanu Arsia Mons, najbardziej wysuniętego na południe wulkanu tarczowego formacji Tharsis Montes, leżącej w regionie Tharsis. Wulkan wznosi się 9000 metrów ponad otaczającą go wyżyną, a średnica jego kaldery wynosi ok. 110 kilometrów.

Wulkan posiada 29 otworów w skorupie, którymi możne wydobywać się lawa. Najnowsze badania wulkanu wskazują, że ostatnio był on aktywny ok. 50 milionów lat temu, a szczyt aktywności miał miejsce 150 milionów lat temu. Z danych uzyskanych za pomocą sondy Mars Express wynika, że zestalona lawa na zboczach wulkanów liczy sobie od 115 do zaledwie 2 milionów lat. Naukowcy uważają, że marsjańskie wulkany wciąż mogą być aktywne.

Reklama

Na Marsie wybuchł wulkan? Na nowych zdjęciach pojawiło się coś dziwnego. Fot. ESA/Flickr.

Smuga wydobywająca się z wulkanu Arsia Mons pojawiła się na zdjęciach Marsa, wykonanych przez sondę Mars Express, dopiero wczoraj (21.10). Na razie naukowcy z NASA nie zabrali głosu w tej sprawie ().

Na pewno nie jest to efekt sublimacji suchego lodu zgromadzonego na stożku wulkanu, gdyż nigdy go tam nie wykryto. Nie może to być też obłok pyłu, gdyż burza pyłowa zakończyła się na Marsie kilka miesięcy temu. 

Jeśli rzeczywiście jest to efekt erupcji wulkanu Arsia Mons, to jest to wydarzenie historyczne, które będzie miało niebagatelny wpływ na przyszłe plany eksploracji i kolonizacji Czerwonej Planety.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. ESA/Flickr

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy