Tak wygląda podpalany zapalniczką i brzmi łamany na pół najnowszy iPad Pro 11

Jerry, ekspert od testów najnowszej elektroniki oraz prowadzący popularny kanał JerryRigEverything na YouTube, wziął w swoje ręce najnowszego iPada Pro 11.

Chyba domyślacie się, że nowy tablet Apple najpierw przeżył męki w trakcie drastycznych testów cięcia, drapania i podpalania, a na koniec skończył marnie prawie złamany na pół.

Jerry chciał sprawdzić, czy cudowny tablet od koncernu z Cupertino też może wyginać ciało śmiało, jak najnowszy składany smartfon Galaxy F od Samsunga, oczywiście z elastycznym ekranem.

Niestety, to wciąż tylko tablet, chociaż dysponujący ciekawymi możliwościami (ma na pokładzie pełną wersję najnowszego Photoshopa) i kosztujący, w najwyższej konfiguracji, blisko 9500 złotych. Obejrzyjcie do końca.

Reklama

Źródło: GeekWeek.pl/JerryRigEverything / Fot. JerryRigEverything

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy