Hakerzy grożą ujawnieniem informacji o zamachach na World Trade Center

Osoby odpowiedzialne za kradzież i przedpremierowe upublicznienie kilku odcinków popularnego netflixowego serialu Orange is the New Black wracają z jeszcze większą sprawą, która wiąże się z zamachem z 11 września.

Grupa znana jako TheDarkOverlord twierdzi, że weszła w posiadanie 18 tysięcy dokumentów koncernów Hiscox Syndicates, Lloyds of London oraz Silverstein Properties i grozi, że jeśli nie zostanie odpowiednio wynagrodzona, opublikuje pliki, które wyjaśnią wiele konspiracyjnych teorii związanych z atakiem terrorystycznym na World Trade Center.

Hakerzy opublikowali w sieci mniej istotne pliki na potwierdzenie swoich słów i teraz straszą wspomnianych ubezpieczycieli udostępnieniem stosownego klucza do ich odszyfrowania, oczekując konkretnej kwoty w Bitcoinie. Przy okazji wspominają o szantażowaniu osób wymienionych w dokumentach z imienia i nazwiska, również oczekując od nich pieniędzy.

Reklama

Przedstawiciel Hiscox Syndicates potwierdził już, że faktycznie doszło do ataku na ich serwery i kradzieży danych ubezpieczeniowych. Zapewnia jednak, że skala problemu nie jest duża, bo wśród wszystkich ich spraw znajduje się tylko jedna związana z zamachem z 2001 roku, więc hakerzy próbują straszyć posiadaniem dokumentów, które w ogóle nie istnieją.

Z drugiej jednak strony coś może być na rzeczy, skoro firma podjęła już współpracę z amerykańskimi i brytyjskimi organami ścigania, a pozostali dwaj zainteresowani nie zdecydowali się jeszcze na komentarz w sprawie. Nie pozostaje nam więc nic innego, jak tylko czekać na rozwój sprawy, choć złapanie hakerów, jak zawsze w takich przypadkach, jest praktycznie z góry skazane na porażkę.

Źródło: GeekWeek.pl/engadget

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy