Huawei P30 i P30 Pro już oficjalnie. Oto nowy król mobilnej fotografii

Koniec przecieków, producent oficjalnie zapowiedział swoje flagowe modele smartfonów na ten rok, więc zamiast obserwować kolejne nieoficjalne doniesienia, możemy w końcu przyjrzeć się temu, co faktycznie będą oferować.

Zacznijmy od modelu P30 Pro, który ma do zaoferowania najwięcej, szczególnie w zakresie mobilnej fotografii. Znajdziemy tu zestaw aparatów o rozdzielczościach 40, 20 oraz 8 megapikseli oraz jasnościach f/1.6, f/2.2 oraz f/3.4, wśród których najbardziej wyróżnia się nowy peryskopowy obiektyw telefotograficzny, dzięki któremu możemy liczyć na 5-krotne powiększenie względem głównego obiektywu, 10-krotny bezstratny zoom hybrydowy oraz 50-krotny zoom cyfrowy. Nie można też zapomnieć o stabilizacji obrazu w technologii OIS i AIS, co pozwala dostrzec zdecydowanie więcej szczegółów niż dotychczas. Z przodu czeka zaś 32 MP aparat do selfie, który automatycznie rozpoznaje twarz i dobiera odpowiednią jasność i ostrość, gwarantując świetne zdjęcia nawet podczas wykonywania zdjęć w kiepskich warunkach oświetleniowych.

Reklama

Jeżeli zaś chodzi o specyfikację tego modelu, to producent wyposażył go w 6,47-calowy panel AMOLED o rozdzielczości 1080p+, który pełni również funkcję głośnika, podobnie jak choćby w konkurencyjnym LG G8 ThinQ, więc możemy przykładać ucho w jego dowolnym miejscu - niestety oznacza to brak głośników stereo. Na ekranie dostrzec można również notch, ale ten jest naprawdę nieduży, podobnie zresztą jak ramki wokół wyświetlacza. Za wydajność odpowiadają układ Kirin 980 ze specjalnym chłodzeniem, 6 lub 8 GB pamięci RAM oraz do 512 GB pamięci na dane z możliwością rozszerzenia za pomocą nowego formatu kart Nano Memory.

Producent zadbał również o solidny akumulator 4200 mAh, który za pomocą dołączonej do zestawu 40-watowej ładowarki ładowarki naładujemy w ok. 45 min (jest też wsparcie dla ładowania indukcyjnego oraz bezprzewodowego ładowania zwrotnego). W kwestii designu otrzymujemy metalową ramkę między szklanymi panelami, wodoodporność i kilka ciekawych gradientowych kolorów do wyboru. Cena zaczyna się od 3799 PLN za model 6/128 GB.

Model P30 również prezentuje się niezwykle ciekawie, chociaż w tym wypadku nie możemy liczyć na peryskopowy teleobiektyw. Smartfon wyposażono w 6,1-calowy panel Full HD+, układ Kirin 980 oraz 4 możliwe konfiguracje pamięci do wyboru - 6GB/128 GB, 8GB/64 GB, 8GB/128 GB i 8GB/256 GB - tym razem również możemy liczyć na możliwość rozszerzenia za pomocą kart Nano Memory. Za możliwości fotograficzne odpowiada natomiast potrójny aparat tylny składający się z 40 MP jednostki głównej (f/1.8), ultraszerokiej z matrycą 16 megapikseli (f/2.2) oraz 8 MP teleobiektywu (f/2.4) - ten ostatni zapewnia trzykrotny zoom. Całości dopełniają podwójna lampa LED oraz laserowy autofokus. Z przodu wyświetlacza znajdziemy zaś notch kryjący taką samą 32 MP kamerkę do selfie jak model Pro.

Smartfon wygląda również tak samo, więc może się pochwalić metalową ramką i szklanymi panelami tylnym i przednim, ale niestety nie oferuje bezprzewodowego ładowania. Musi nam wystarczyć szybka 40W ładowarka, dzięki której ładowania akumulatora o pojemności 3650 mAh nie powinno stanowić problemu. Co jednak ciekawe, jest pewien aspekt, w którym model P30 góruje nad wariantem Pro, a mianowicie posiada 3.5 mm gniazdo jack na słuchawki, co z pewnością ucieszy bardzo wielu użytkowników. W opcjach łączności bez zmian - Wi-Fi a/b/g/n/ac, dwupasmowy GPS i Bluetooth 5. Model P30 dostępny będzie w następujących kolorach - Czarny, Breathing Crystal, Aurora i Perłowy, który ma w sobie odcienie srebra, różu, niebieskiego i fioletowego. Cena zaczyna się od 2999 PLN za model 6 GB RAM i 128 GB pamięci na dane.

Źródło: GeekWeek.pl/gsmarena/Fot. Huawei

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy