Brazylia sklonuje zagrożone zwierzęta

Choć na terytorium Brazylii znajduje się porządny kawał nieskażonego ludzką rękąamazońskiego lasu deszczowego , to nawet tam możemy spotkać wiele gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem. Dlatego też władze największego kraju w Ameryce Południowej, niebawem rozpoczną proces klonowania 8 na gatunków.

Choć na terytorium Brazylii znajduje się porządny kawał nieskażonego ludzką rękąamazońskiego lasu deszczowego , to nawet tam możemy spotkać wiele gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem. Dlatego też władze największego kraju w Ameryce Południowej, niebawem rozpoczną proces klonowania 8 na gatunków.

Choć na terytorium Brazylii znajduje się porządny kawał nieskażonego ludzką rękąamazońskiego lasu deszczowego , to nawet tam możemy spotkać wiele gatunków zwierząt zagrożonych wyginięciem. Dlatego też władze największego kraju w Ameryce Południowej, niebawem rozpoczną proces klonowania 8 na gatunków.

Choć klonowanie nie kojarzy się raczej z niczym dobrym to tym razem cel jest szczytny. Naukowcy planują sklonowanie ośmiu, bardzo zagrożonych wyginięciem gatunków dzikich zwierząt. W pierwszym rzucie mają to być: małpa miko czarny, jaguar i wilk grzywiasty. Jeśli eksperyment zakończy się powodzeniem, wówczas sztucznie poczęte zwierzęta nie trafią do dżungli, a zasilą ogrody zoologiczne. Dzięki temu uda się uniknąć wyłapywania dzikich zwierząt, które później miałyby trafić do tego typu placówek.

Reklama

Przez ostatnie lata naukowcy zbierali próbki materiału genetycznego ponad 400 zagrożonych gatunków. Zazwyczaj był on pobierany od odnajdywanych martwych zwierząt, czy też od osobników przebywających w ogrodach zoologicznych. Genetycy podkreślają, że celem ich badań i programu nie jest zwiększenie różnorodności genetycznej, ale zachowanie jak największej liczby naturalnie urodzonych zwierzą w ich pierwotnym środowisku. Dlatego tez sklonowane ssaki trafią wyłącznie do zamkniętych miejsc.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy