W przyszłym roku odwiedzimy Saturna

Gdy należąca do NASA sonda Cassini-Huygens wleciała na orbitę Saturna w 2004 roku i zaczęła przesyłać na Ziemię pierwsze zdjęcia tej planety, filmowiec Stephen van Vuuren nie mógł wyjść z podziwu. Przez lata zebrał on ponad milion zdjęć z misji i stworzył z nich 45-minutowy film zatytułowany In Saturn's Rings.

Gdy należąca do NASA sonda Cassini-Huygens wleciała na orbitę Saturna w 2004 roku i zaczęła przesyłać na Ziemię pierwsze zdjęcia tej planety, filmowiec Stephen van Vuuren nie mógł wyjść z podziwu. Przez lata zebrał on ponad milion zdjęć z misji i stworzył z nich 45-minutowy film zatytułowany In Saturn's Rings.

Gdy należąca do NASA sonda Cassini-Huygens wleciała na orbitę Saturna w 2004 roku i zaczęła przesyłać na Ziemię pierwsze zdjęcia tej planety, filmowiec Stephen van Vuuren nie mógł wyjść z podziwu. Przez lata zebrał on ponad milion fotografii z tej misji i stworzył z nich 45-minutowy film zatytułowany In Saturn's Rings.

W przyszłym roku trafi on do kin IMAX, a Wy możecie zobaczyć zwiastun już teraz. A warto, bo zapewnia on wrażenia najbliższe podróżom kosmicznym jakie można odczuć nie ruszając się z fotela.

Reklama

Film stworzony został tylko i wyłącznie z oryginalnych zdjęć z sondy - nie użyto żadnego wspomagania grafiką komputerową. Będziemy mogli na nim podziwiać przyspieszoną podróż statku przez Układ Słoneczny, a bliżej będziemy mogli rzucić okiem na Saturna i jego księżyce.

Trailer niżej możecie obejrzeć nawet w jakości 4K, a jeszcze niżej znajdziecie wcześniejszą prezentację z postępów w pracach jeszcze sprzed roku (również polecamy).

Wypada tylko mieć nadzieję, że film ten będzie można znaleźć też w kinach w naszym kraju - żaden fan eksploracji kosmosu nie będzie mógł go ominąć.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama