Powstała "odwrotna mikrofalówka"

Kilkadziesiąt lat temu doszło w kuchni do małej rewolucji wraz z pojawieniem się kuchenek mikrofalowych, z pomocą których można w kilka sekund coś rozmrozić lub podgrzać. Jednak w kwestii chłodzenia nadal zmuszeni jesteśmy do korzystania z lodówek, w których schłodzenie czegoś może nadal zajmować długie minuty. Teraz ma się to zmienić za sprawą "odwróconej mikrofalówki".

Kilkadziesiąt lat temu doszło w kuchni do małej rewolucji wraz z pojawieniem się kuchenek mikrofalowych, z pomocą których można w kilka sekund coś rozmrozić lub podgrzać. Jednak w kwestii chłodzenia nadal zmuszeni jesteśmy do korzystania z lodówek, w których schłodzenie czegoś może nadal zajmować długie minuty. Teraz ma się to zmienić za sprawą "odwróconej mikrofalówki".

Kilkadziesiąt lat temu doszło w kuchni do małej rewolucji wraz z pojawieniem się kuchenek mikrofalowych, z pomocą których można w kilkanaście sekund coś rozmrozić lub podgrzać. Jednak w kwestii chłodzenia nadal zmuszeni jesteśmy do korzystania z lodówek, w których schłodzenie czegoś może nadal zajmować długie minuty. Teraz ma się to zmienić za sprawą "odwróconej mikrofalówki".

Technologia V-Tex opracowana została (z wykorzystaniem grantów z Unii Europejskiej) przez firmę Enviro Cool i potrafi schłodzić każdy napój do temperatury 5 stopni Celsjusza w zaledwie 45 sekund, a do tego pobiera 80% mniej energii niż tradycyjne chłodziarki do napojów.

Reklama

Nowa chłodziarka tak naprawdę jest sprytną wirówką tworząc w chłodzonym płynie wir Rankina, dzięki któremu napój błyskawicznie wymienia ciepło z otoczeniem, a przy tym nie jest wzburzany (co ważne dla napojów gazowanych).

W zastosowaniach domowych raczej niezbyt szybko zastąpi ona klasyczne lodówki - zysk na energii nie będzie warty wymiany urządzeń - jednak w zastosowaniach przemysłowych - kto wie.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy