Tesla zaprezentowała... PowerWall

Tesla zaprezentowała PowerWall , czyli baterie, które raz na zawsze załatwią wszystkie nasze problemy z energią elektryczną w domach, mieszkaniach i podczas pobytu w terenie. To niesamowita rewolucja w świecie zielonej energii, gdyż baterie mogą stać się wspaniałym uzupełnieniem...

Tesla zaprezentowała PowerWall , czyli baterie, które raz na zawsze załatwią wszystkie nasze problemy z energią elektryczną w domach, mieszkaniach i podczas pobytu w terenie. To niesamowita rewolucja w świecie zielonej energii, gdyż baterie mogą stać się wspaniałym uzupełnieniem...

Tesla zaprezentowała PowerWall, czyli baterie, które raz na zawsze załatwią wszystkie nasze problemy z energią elektryczną w domach, mieszkaniach i podczas pobytu w terenie. To niesamowita rewolucja w świecie zielonej energii, gdyż baterie mogą stać się wspaniałym uzupełnieniem cieszących się coraz większą popularnością paneli słonecznych.

W chwili, gdy zabraknie prądu np. w wyniku uszkodzenia sieci, będziemy mogli skorzystać z energii zmagazynowanej w urządzeniu. Podobnie sprawa ma się z nadmiarem energii, która produkowana jest przez panele słoneczne w czasie dnia, gdy np. jesteśmy poza domem.

Reklama

Wówczas cała energia zostanie zmagazynowania w PowerWallu i gotowa do użycia rano czy wieczorem, czyli w porach dnia, w których jest mało światła. W ten sposób niezliczone ilości energii nie będą marnowane, co przełoży się na kolosalne zyski dla gospodarstw domowych.

PowerWall dysponujący energią 10 kWh, możemy też zabrać w podróż, na działkę czy kemping. To da nam możliwość łatwego dostępu do elektryczności aż na ponad tydzień. Poniżej możecie zapoznać się ze specyfikacją tego ciekawego sprzętu, a trzeba przyznać, że jest naprawdę świetna.

Tym bardziej, że bardziej pojemny model (10 kWh), może być już nasz za 3500 dolarów, a mniejszy (7 kWh) za 3000 dolarów.

- możliwość montażu wewnątrz i na zewnątrz budynku

- dwie wersje urządzenia: 7 kWh i 10 kWh

- moc ciągła: 2 kW

- moc szczytowa: 3,3 kW

- sprawność: powyżej 92 procent

- napięcie: 350-450 V

- waga: 100 kg

- temperatura pracy: od minus 20 do 43 stopni Celsjusza

- gwarancja: 10 lat

- wymiary: wysokość 1300 mm, szerokość 860 mm i głębokość 180 mm

Najlepszy jest w tym wszystkim fakt, że cały system można rozbudowywać o kilka połączonych ze sobą PowerWalli, dzięki czemu otrzymujemy superpojemne źródło energii na całe tygodnie.

Obie wersje tego przełomowego urządzenia, które niewątpliwie odmieni świat, mają trafić do międzynarodowej sprzedaży już na wakacje.

Tesla, co już stało się miłą tradycją, uwolniła swoje patenty związane z budową nowych baterii. To oznacza, że teraz każda zainteresowana firma może za darmo zapoznać się z wykorzystywanymi przez Teslę technologiami.

Przypomnijmy również, że Tesla, wraz z firmą Panasonic, rozpoczęły niedawno budowę najnowocześniejszej i największej na świecie fabryki baterii litowo-jonowych, która zlokalizowana jest w amerykańskim stanie Nevada.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama