Niewidomy 12-latek po raz pierwszy zobaczył matkę

Niewidomy od urodzenia Christopher Ward Jr. mógł ostatnio po raz pierwszy w życiu zobaczyć swoją matkę. A było to możliwe dzięki "magii" elektronicznych okularów eSight.

Niewidomy od urodzenia Christopher Ward Jr. mógł ostatnio po raz pierwszy w życiu zobaczyć swoją matkę. A było to możliwe dzięki "magii" elektronicznych okularów eSight.

Niewidomy od urodzenia Christopher Ward Jr. mógł ostatnio po raz pierwszy w życiu zobaczyć swoją matkę. A było to możliwe dzięki "magii" elektronicznych okularów eSight.

Okulary te działają w ten sposób, że nagrywają obraz i wyświetlają go na specjalnych ekranach LED tuż przed okiem danej osoby. Może się to wydawać zbyt proste, lecz tak naprawdę z optycznego punktu widzenia wcale takie nie jest, a dodatkowo takie rozwiązanie w zupełności wystarczy by przywrócić wzrok 86% spośród 300 milionów ludzi na świecie, którzy są dziś uznawani za niewidomych.

Reklama

Chłopiec, który dzięki okularom tym zobaczył swoją matkę, cierpi z powodu niedorozwoju nerwu wzrokowego i w zasadzie przez całe swoje życie widział tylko to co znajdowało się tuż przed jego oczami - nie mógł więc nigdy zobaczyć całego, większego obrazu.

Problem na razie jest taki, że jedna para okularów kosztuj 15 tysięcy dolarów. Ale z czasem będą one tanieć i coraz więcej niewidomych będzie mogło ponownie widzieć.

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy