Uwierzycie, że Amazonia żyje dzięki Saharze?

Nad Saharą szaleją jedne z największych zamieci piaskowych na świecie. Każdego roku 30 milionów ton piasku jest przenoszonych przez silne wiatry znad zachodniej Afryki nad Oceanem Atlantyckim w kierunku Brazylii. Po pokonaniu tysięcy kilometrów ziarenka piasku opadają na lasy deszczowe Amazonii...

Nad Saharą szaleją jedne z największych zamieci piaskowych na świecie. Każdego roku 30 milionów ton piasku jest przenoszonych przez silne wiatry znad zachodniej Afryki nad Oceanem Atlantyckim w kierunku Brazylii. Po pokonaniu tysięcy kilometrów ziarenka piasku opadają na lasy deszczowe Amazonii...

Nad Saharą szaleją jedne z największych zamieci piaskowych na świecie. Każdego roku 30 milionów ton piasku jest przenoszonych przez silne wiatry znad zachodniej Afryki nad Oceanem Atlantyckim w kierunku Brazylii. Po pokonaniu tysięcy kilometrów ziarenka piasku opadają na lasy deszczowe Amazonii.

Naukowcy po raz pierwszy prześledzili to zjawisko za pomocą zdjęć satelitarnych. Okazało się, że międzykontynentalne burze piaskowe przynoszą więcej pożytku niż szkody. Dlaczego?

Ponieważ wraz z piaskiem do Amazonii dociera fosfor, który jest głównym składnikiem odżywczym dla soczyście zielonej roślinności.

Reklama
Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy