Oto cyfrowo usunięte wąsy Supermana w pełnej krasie

Zapewne wiecie, że Joss Whedon przejmując obowiązki reżysera Ligi Sprawiedliwości od Zacka Snydera zdecydował się dokręcić parę scen. A wcielający się w rolę Supermana Henry Cavill zdążył zapuścić w tym czasie sumiaste wąsy, których na mocy innego zobowiązania nie mógł zgolić.

Zapewne wiecie, że Joss Whedon przejmując obowiązki reżysera Ligi Sprawiedliwości od Zacka Snydera zdecydował się dokręcić parę scen. A wcielający się w rolę Supermana Henry Cavill zdążył zapuścić w tym czasie sumiaste wąsy, których na mocy innego zobowiązania nie mógł zgolić.

Zapewne wiecie, że Joss Whedon przejmując obowiązki reżysera Ligi Sprawiedliwości od Zacka Snydera zdecydował się dokręcić parę scen. A wcielający się w rolę Supermana Henry Cavill zdążył zapuścić w tym czasie sumiaste wąsy, których na mocy innego zobowiązania nie mógł zgolić. Wobec tego dział efektów specjalnych dostał nie lada zadanie - usunięcie owłosienia z twarzy Człowieka ze Stali. Wyszło, cóż, co najmniej dziwnie, a jeśli nie widzieliście jeszcze filmu to macie okazję to zobaczyć teraz.

Koreański dystrybutor filmu z okazji wypuszczenia go w formie cyfrowej wrzucił do sieci trzy pierwsze minuty filmu, a to właśnie tam jest ten usunięty cyfrowo wąs - górna warga Cavilla i część jego zębów to efekt pracy komputera, co niestety dość wyraźnie widać.

Reklama

Czy naprawdę było to konieczne? I to już na początku filmu. Prosimy - nigdy więcej. Może już lepiej byłoby zobaczyć Supermana z wąsami?

Zdj.: screenshot Dailymotion/WB

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy