Tak wygląda powierzchnia komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko

Dzięki sondom kosmicznym możemy zobaczyć całe piękno tajemniczych obcych ciał niebieskich od miliardów lat przemierzających otchłań kosmosu.

Europejska Agencja Kosmiczna opublikowała niezwykłe zdjęcie wykonane przez instrument o nazwie OSIRIS znajdujący się na pokładzie sondy Rosetta, na którym możemy zobaczyć usłaną pyłem i skałami powierzchnię słynnej komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko.

Chociaż zdjęcie zostało wykonane we wrześniu 2014 roku, i było jednym z pierwszych wysłanych na Ziemię przez urządzenie, dopiero teraz Jacint Roger Perez, pewien entuzjasta astronomii z Hiszpanii, postanowił je obrobić i wysłać do ESA, abyśmy mogli zobaczyć więcej szczegółów geologicznych jądra komety 67P.

Reklama

Zdjęcie zostało wykonane z odległości zaledwie 26 kilometrów od powierzchni jądra komety, dlatego patrząc na nie możemy odnieść wrażenie, że to obraz uwieczniony przez lądownik lub próbnik bezpośrednio z powierzchni. W dolnej części obrazu możemy dostrzec klif o nazwie Asunau, czyli 234-metrową skarpę oddzielającą regiony Seth i Hapi.

Tak wygląda powierzchnia komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko. Fot. ESA.

Sonda Rosetta przez wiele miesięcy badań komety 67P/Czuriumow-Gierasimienko dostarczyła nam wiele cennych informacji o tych obiektach, które fascynują ludzkość od zarania dziejów. Przypomnijmy, że naukowcy z Europejskiej Agencji Kosmicznej w 2016 roku oświadczyli, że znajduje się tam życiodajny tlen oraz złożone cząsteczki organiczne. To jedne z dowodów świadczących o tym, że te obiekty mogą być siewcami życia w kosmosie.

Źródło: GeekWeek.pl/ESA / Fot. ESA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy