Sonda Voyager 2 zbliża się do przestrzeni międzygwiezdnej

NASA poinformowała, że sonda Voyager-2, która od 41 lat przemierza otchłań Układu Słonecznego, niebawem znajdzie się w przestrzeni międzygwiezdnej.

W tej chwili urządzenie znajduje się aż niemal 18 miliardów kilometrów od naszej planety, czyli 118 razy dalej, niż wynosi odległość Ziemi od Słońca. Dzięki niej i sondzie Voyager-1 możemy odkryć tajemnice przestrzeni, w której prawdopodobnie fizycznie nie będziemy jeszcze przez setki najbliższych lat.

Od 11 lat sonda podróżuje przez skrajną zewnętrzną warstwę heliosfery. Jest to wielki bąbel wokół Słońca, w którym rozprzestrzenia się wiatr słoneczny, promieniowanie i sięga pole magnetyczne. Naukowcy przewidują, że niebawem sonda Voyager-2 pokona granicę heliosfery, tzw. heliopauzę i uda się już w przestrzeń międzygwiezdną.

Reklama

Naukowcy poinformowali, że zarówno instrument Cosmic Ray Subsystem, jak i Low-Energy Charged Particlem zarejestrowały kilkuprocentowy wzrost częstotliwości uderzeń promieni kosmicznych w sondę, w porównaniu z początkiem sierpnia bieżącego roku. Heliosfera w dużej części blokuje promieniowanie gwiazd, dlatego wzrost częstotliwości jego uderzeń w sondę oznacza, że znajduje się ono na granicy.

Sonda Voyager 2 zbliża się do przestrzeni międzygwiezdnej. Fot. JPL/NASA.

Sonda pokonała już Pas Kuipera i kieruje się w stronę Obłoku Oorta. Dotarcie do jego zewnętrznej przestrzeni zajmie jej kolejne przynajmniej 80 lat. Na razie jednak ma szansę stać się drugim po sondzie Voyager-1 obiektem stworzonym ludzką ręką, który znajdzie się w przestrzeni międzygwiezdnej.

Misja tego urządzenia pokazuje nam też jeszcze jedną ważną kwestię, że przestrzeń i granica heliosfery różni się w miejscach przelotów obu sond, co jest potwierdzeniem na zmianę tej przestrzeni wraz z cyklem aktywności naszej dziennej gwiazdy.

Przypomnijmy, że w ubiegłym roku w sondzie Voyager-1 udało się pomyślnie odpalić silniczki manewrujące, które ostatni raz pracowały 37 lat temu. Pozwoli to manewrować urządzeniem i wykonywać z nim połączenia. Ciekawe informacje przyszły też z sondy New Horizons. To jej zawdzięczamy najlepsze w historii zdjęcia Plutona. Urządzenie obecnie zbliża się do tajemniczej „ściany” wodoru ().

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. JPL/NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy