Samsung patentuje nowatorskie bezramkowe ekrany dla smartfonów przyszłości

Chociaż w ostatnich miesiącach wszyscy ekscytują się raczej pierwszymi składanymi smartfonami z elastycznymi wyświetlaczami, koreański gigant nie zapomina o bardziej klasycznych rozwiązaniach.

W ubiegłym tygodniu na rynku zadebiutował pierwszy składany smartfon, czyli Royole FlexPai (). Swoje prace w tym zakresie potwierdzili również najwięksi branży mobilnej, a mianowicie Samsung, Huawei i LG, które zaprezentować ma swoją propozycją już podczas styczniowych targów CES w Las Vegas.

Nie można jednak zapominać, że technologia ta może być jedynie chwilową modą albo w ogóle nie znaleźć poklasku wśród użytkowników, więc główne starania producentów i tak idą w klasyczne wyświetlacze. A przynajmniej tak jest w przypadku Samsunga, który chce doprowadzić do perfekcji bezramkowe wyświetlacze, o czym świadczą dwa opublikowane właśnie w sieci patenty.

Reklama

A chodzi o smartfon, którego aparat, czytnik linii papilarnych, antena i wszystkie sensory ukryte są pod ekranem, bo jak czytamy w patencie: - Użytkownicy chcieliby oglądać różną zawartość na większym ekranie niż w standardowym urządzenia, dlatego wielkość powierzchni wyświetlania rośnie, a żeby podkreślić ascetyczne podejście, wyświetlacz zajmuje cały przód urządzenia.

Rysunki są bardzo szczegółowe i można z nich wyciągnąć wiele szczegółów, ale niektóre rozwiązania sugerują, że nieprędko zobaczymy smartfony tego typu na rynku, o ile w ogóle, jak np. projektor holograficzny rzucający obrazy 3D nad ekran: - Projektor holograficzny może pokazywać stereoskopowy obraz za sprawą interferencji światła. Projektor może rzucać światło na panel, żeby wyświetlić obraz. Ekran może być umieszczony wewnątrz i na zewnątrz elektronicznego urządzenia.

Z drugiej jednak strony, tak drobiazgowe plany sugerować mogą istnienie prototypów, a to oznacza, że producent poważnie traktuje pomysł i jest duża szansa na jego implementację. Czy tak faktycznie będzie? Pewnie nieprędko się o tym przekonamy, ale nie da się ukryć, że już nie możemy się doczekać faktycznie bezramkowych, przełomowych dla branży smartfonów.

Źródło: GeekWeek.pl/gizbot/Fot. gizbot

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy