Chiny podpisują kontrakt na budowę naddźwiękowej kolei przyszłości

Państwowa spółka podpisała właśnie umowę z jednym z największych chińskich koncernów samochodowych, a wszystko po to, by stworzyć własną szybką kolej magnetyczną.

China Aerospace Science & Industry Corporation Limited (CASIC) i Geely zajmą się teraz pracami nad rozwiązaniem podobnym do tego, jakie oferuje konkurencja, np. Hyperloop, a mianowicie koleją opartą na magnetycznej lewitacji i kapsułach próżniowych.

Jako operator najdłuższych na świecie torów kolejowych dużych prędkości, Chińczycy mają już duże doświadczenie z szybkim transportem, ale kiedy mowa o prędkości naddźwiękowej, pojawiają się pewne problemy, które trzeba rozwiązać.

Tarcie między pociągiem i torami zostało drastycznie zredukowane poprzez pozbawienie ich fizycznego kontaktu, ale opór powietrza i nagrzewanie się powierzchni pociągu przy ogromnych prędkościach wciąż stanowią poważną przeszkodę. Samoloty o militarnym zastosowaniu radzą sobie z tym poprzez specjalny materiał zastosowany do ich budowy, ale jego koszt jest ogromny, szczególnie przy tak dużej jednostce, jak pociąg, co może być ostatecznie kompletnie nieopłacalne.

Reklama

Warto też dodać, że choć mówimy o prędkościach naddźwiękowych, to nowa kolej początkowo będzie osiągać prędkość maksymalną blisko 1000 km/h, ale kolejne udoskonalenia w zakresie lewitacji magnetycznej mają teoretycznie pozwolić w przyszłości na nawet 4000 km/h!

A jeśli wydaje się wam, że chiński rząd mógł lepiej wybrać partnera, stawiając na kogoś z większym doświadczeniem, to możecie być w dużym błędzie. Bo Geely może i nie jest powszechnie rozpoznawane na całym świecie, ale ma duże udziały w Daimler AG, czyli niemieckim producencie samochodów osobowych oraz samochodów specjalnego użytku, a do tego jest obecnym właścicielem Volvo Cars, więc z pewnością daleko mu do anonimowości.

Co więcej, praca z rządową spółką oznacza dostęp do ogromnej ilości funduszy, które zdolni inżynierowie formy mogą spożytkować na wiele różnych sposobów. Niestety nie poznaliśmy jeszcze szczegółów umowy, ale ta została już podpisana, więc mamy nadzieję, że już niebawem dowiemy się więcej, choćby w zakresie planowanej daty zakończenia prac.

Źródło: GeekWeek.pl/techspot

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama