NASA przedstawiła swój wielki plan eksploracji Srebrnego Globu

Już jesteśmy po konferencji, na której agencja przedstawiła swój plan powrotu na Księżyc i jego kolonizacji na dziewięć różnych sposobów, bo z wielką pomocą prywatnych firm.

Jim Bridenstine, administrator Amerykańskiej Agencji Kosmicznej, poinformował na specjalnej konferencji, że już w przyszłym roku zostaną poczynione pierwsze kroki, które utorują drogę do nowych misji załogowych na powierzchnię Księżyca, budowy tam pierwszych kolonii i zapoczątkowania ery kosmicznego górnictwa. To piękna wizja na obchodzącą w tym roku 60. rocznicę powstania agencji.

W przedsięwzięciu o nazwie CLPS, na które agencja przeznaczy aż 2,6 miliarda dolarów, chęć udziału wyraziło przeszło 30 prywatnych amerykańskich firm na co dzień działających w świecie prywatnego sektora przemysłu kosmicznego. Ostatecznie władze NASA wybrały 9 z nich, a mianowicie: Astrobotic, Deep Space Systems, Draper, Firefly Aerospace, Intuitive Machines, Lockheed Martin, Masten, Moon Express, Orbit Beyond.

Reklama

Co ciekawe, swoje zgłoszenie w uczestnictwie w projektach powrotu na Srebrny Glob wysłały też tak znane firmy jak SpaceX, należąca do Elona Muska, oraz Blue Origin, do Jeffa Bezosa, szefa Amazonu i najbogatszego człowieka na świecie. Niestety, agencja nie zdecydowała się wykorzystać ich technologii i pomysłów. Najpewniej będą one wspierane przez rząd USA innymi kanałami i są przeznaczone go większych i przyszłych celów, więc swoje plany księżycowe i tak zrealizują.

NASA w tej chwili nie ma poważniej konkurencji w kwestiach planów, zasobów i możliwości eksploracji Księżyca w postaci agencji kosmicznych innych krajów. Co prawda, Chiny mają swoje plany i gotowe technologie, ale na pewno nie będą podbijały naturalnego satelity naszej planety z takim rozmachem jak Stany Zjednoczone. O udziale Rosji nie ma sensu w ogóle wspominać, a wkład Unii Europejskiej obecnie będzie polegał na wsparciu budowy tylko Księżycowego Portu Kosmicznego.

Jednak NASA nie oczekuje, że wszyscy z tych dziewięciu partnerów odniosą sukces w tworzeniu statków kosmicznych, które dotkną Księżyca. „Chcemy, aby odniosły sukces. To nie jest gwarancja, że tak się stanie, ponieważ to, co robią, nie przypomina niczego, co zrobiliśmy wcześniej, ale naszym celem jest dowiedzieć się jak najwięcej, abyśmy mogli się nauczyć i pomóc temu nowemu przemysłowi rozwijać się tutaj w Stanach Zjednoczonych” - powiedział na konferencji Jim Bridenstine, administrator Amerykańskiej Agencji Kosmicznej.

Amerykańskie firmy wspierane przez rząd już w przyszłym roku mają zaprezentować technologie, w tym lądowniki i roboty eksploracyjne, dzięki którym wielki plan Donalda Trumpa i całych Stanów Zjednoczonych, dotyczący powrotu na Księżyc, zostanie zrealizowany. Dziewięć wybranych firm tuż po konferencji opublikowało swoje koncepty księżycowych lądowników towarowych. Według planów, na początek mają one być zdolne do wysłania w ciągu następnych 2-3 lat na powierzchnię Księżyca kilkudziesięciu kilogramów sprzętu badawczego. Wybrane z nich możecie zobaczyć powyżej.

Źródło: GeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA/Deep Space Systems

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama