Rafako E-bus to pierwszy w 100 procentach polski autobus elektryczny

Nasz kraj podbija Europę świetnymi elektrycznymi autobusami, dzięki którym jakość powietrza w miastach znacząco się poprawi. Teraz nadszedł czas na kolejny eco-pojazd z Polski.

Jest nim E-bus od znanej polskiej firmy Rafako. Dotychczas słynęła ona w naszym kraju i Europie z produkcji technologii na potrzeby branży energetycznej. Władze spółki postanowiły rozszerzyć swoją działalność o pojazdy elektryczne, które uzupełnią ideę promowania technologii ekologicznych i idealnie wpiszą się w ekologiczną wizję przyszłości firmy.

Chociaż polskie firmy (np. Solaris) produkują autobusy elektryczne od 5 lat i takie pojazdy od dawna jeżdżą po naszych miastach, to jednak w jakiejś części bazowały ona na technologiach amerykańskich. Tymczasem E-bus od Rafako jest pierwszym, który w 100 procentach został zaprojektowany i zbudowany przez polską firmę oraz rodzimych inżynierów, a także posiada baterię w podłodze.

Reklama

Autobus ma 8,5 metra i, w zależności od wersji, oferuje od 20 do 40 miejsc siedzących. Pojazd od podstaw został zbudowany z myślą o zasilaniu i napędzie elektrycznym. Ogniwa akumulatorowe zostały zainstalowane pod podłogą, dzięki czemu masa pojazdu została rozłożona równomiernie i jest on stabilniejszy. Rafako przygotowało autobus przede wszystkim do przewozu dzieci do szkół, zarówno w miastach, jak i wsiach. Na razie jest to prototyp, ale firma zapowiada, że po fazie testów, E-bus już w połowie przyszłego roku trafi do masowej produkcji.

Rafako chwali się, że do napędu przewidziano 6-fazowy silnik synchroniczny (w E-busie będzie pracował jako 3-fazowy) o mocy 140 kW o sprawności do 96 procent. Jest to najbardziej wydajna obecnie jednostka na rynku, która została zbudowana w Instytucie KOMEL w Katowicach.
Według informacji producenta, w wersji szkolnej i podmiejskiej pojazdu przewidziano baterie NMC 144 kWh wraz z pokładową ładowarką. Akumulatory pozwolą na przejechanie ok. 140 kilometrów. Co najważniejsze, ładowanie ogniw do 90 procent ich pojemności ma trwać nie dłużej niż 15 minut. Liczba cykli ładowania przewidzianych dla takich baterii wynosi ponad 10 tysięcy.

„To praktyczny pojazd z możliwością różnorodnych zastosowań. Przygotowaliśmy nasz projekt tak, aby można w nim wykorzystać efekty postępu technicznego. To nie jest projekt na najbliższy rok czy dwa lata, ale na dużo dłużej. Możemy w nim bez problemu wymieniać baterie na coraz nowsze” – powiedział Michał Maćkowiak, odpowiedzialny w Rafako za projekt E-busa.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. Rafako

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy