Oto egzoszkielety od Samsunga, czyli lepsze jutro dla osób z ograniczoną mobilnością

Większość z nas myśląc o egzoszkielecie widzi od razu przed oczami potężne mechy z gier wideo i zbroje z hollywoodzkich futurystycznych produkcji, jak Elizjum z Mattem Damonem lub Na skraju jutra z Tomem Cruisem.

Tymczasem egzoszkielety w rzeczywistości przybierają zdecydowanie bardziej przyziemne rozmiary i wystarczy tu spojrzeć na linię tych sprzętów zaprezentowaną przez Samsunga podczas trwających właśnie w Las Vegas targów Consumer Electronics Show 2019. Są smukłe, lekkie i nie wymagają przykręcania na stałe do naszego kręgosłupa - a mówiąc już całkiem serio, niektóre projekty Koreańczyków były w pełni działające i niektórym dziennikarzom udało się nawet je przetestować.

A mowa głównie o egzoszkielecie o nazwie GEMS-H (Gait Enhancing and Motivating System), który wkłada się na biodra i górną część ud, a następnie modułowe elementy mocuje się do pozostałej części nóg za pomocą pasków. Testujący zgodnie potwierdzają, że całość jest bardzo wygodna i szybko można zapomnieć o tym, że w ogóle ma się ją na sobie. Co więcej, nie wymaga żadnego włączania, wyłączania czy znajomości instrukcji obsługi - po prostu sam z siebie wspomaga chodzenie.

Reklama

Poza tym, chodzenie ze wspomaganiem GEMS-H ma być odczuwalnie lżejsze, bo konstrukcja delikatnie unosi nogi, co można docenić szczególnie podczas chodzenia po schodach. Szczególnie ważny dla osób po kontuzjach lub też z pewnymi niepełnosprawnościami będzie też fakt, że zużywamy mniej energii do poruszania się. Jeszcze silniej odczuwalne jest to w przypadku bardziej zabudowanego modelu GEMS-K, którego “nogawki” zostały przedłużony również na kolana, a wariant GEMS-A obejmuje całą nogę i posiada specjalną małą platformę wspomagającą stopę.

Oczywiście to wszystko wciąż koncepty, a jak dobrze wiemy, wiele z nich nigdy nie trafia na rynek, bo stanowią jedynie pokaz możliwości lub ich produkcja jest bardzo droga. Miejmy jednak nadzieję, że tym razem będzie inaczej, bo byłby to duży krok w stronę większej mobilności dla osób, które teraz są przykute do wózków lub zamknięte w swoich czterech ścianach, na przykład z powodu wieku i trudności z poruszaniem się po schodach.

Źródło: GeekWeek.pl/gizmodo/Fot. Mash-Digi

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy