Takie zachwycające oblicze Czerwonej Planety ujrzą jej pierwsi kolonizatorzy

Czerwoną Planetę bezustannie obserwują marsjańskie sondy należące do Amerykańskiej i Europejskiej Agencji Kosmicznej. To dzięki nim możemy zobaczyć tę fascynującą planetę w niesamowitych szczegółach.

Jedną z takich sond jest Mars Reconnaissance Orbiter (MRO), która obserwuje ten glob za pomocą kamery HiRISE. Wykonuje ona wysokiej rozdzielczości obrazy powierzchni w świetle widzialnym. Na każdy piksel przypadają szczegóły o rozmiarach piłki do koszykówki, co pozwala analizować powierzchnię o rozmiarach 1-2 metrów. Naukowcy mogą później łączyć zdjęcia z danymi na temat ukształtowania terenu i tworzyć trójwymiarowe obrazy powierzchni.

Specjalistą w tej materii jest Kevin Gill. Jego dzieła ukazujące nam oblicze obcych światów pokazywaliśmy Wam wiele razy. Za każdym razem zapierają dech w piersi, a to dlatego, że pokazują planety takie, jakimi są w rzeczywistości.

Reklama

Gill stworzył kolejną animację bazującą na prawdziwych danych przesłanych na Ziemię przez sondę Mars Reconnaissance Orbiter. Możemy na niej zobaczyć przelot nad najbardziej ciekawych dla astronomów obszarami tej fascynującej planety. Na tych terenach niegdyś mogły istnieć rzeki i morza, które były siedliskiem biologicznego życia.

Animacja wzbudza zachwyt, bo ukazuje nam Czerwoną Planetę z takiej perspektywy, jaką będą mogli zobaczyć kiedyś przyszli kolonizatorzy, gdy będą odbywać regularne loty na powierzchnią tej części Marsa. Trzymajmy kciuki, by stało się to jak najszybciej.

Źródło: GeekWeek.pl/Kevin Gill / Fot. Kevin Gill/NASA/JPL

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy