OpenAI przestraszyło się potęgi swojej sztucznej inteligencji i jej nie udostępni

Organizacja wspierana przez słynnych miliarderów ze świata globalnej sieci i najnowszej technologii stworzyła tak zaawansowany algorytm AI, że uznała, że nie udostępni go publicznie dla bezpieczeństwa świata.

Inżynierowie na co dzień pracujący dla szczytnej inicjatywy OpenAI, która zrzesza setki wybitnych postaci z całego świata i ma za zadanie tworzyć technologie sztucznej inteligencji w zgodzie z prawem oraz dla dobra ludzkości, stworzyli rewolucyjny system na potrzeby walki z fałszywymi wiadomościami.

Są one prawdziwą zmorą naszych czasów. Za ich pośrednictwem rządy, politycy, trolle i koncerny tworzą fikcyjne oraz zmanipulowane informacje, które mają za zadanie siać propagandę i kształtować fałszywą wizję rzeczywistości. OpenAI stworzyło specjalny algorytm. Jest on efektem ubocznym wykrywania właśnie fałszywych wiadomości.

Reklama

Niestety, algorytm noszący nazwę GPT2 jest tak świetny w wykonywaniu swojej pracy, że zdobył on umiejętności również pisania zmanipulowanych wiadomości. Pomysłodawcy projektu podjęli decyzję, że nie udostępnią go nikomu, ponieważ jeśli wpadnie on w niepowołane ręce, a tak na bank się stanie, to może doprowadzić do niewyobrażalnego spustoszenia w globalnej sieci. To pierwszy taki przypadek w historii całej inicjatywy OpenAI.

Do tej pory wszystkie wyniki swoich prac były przez nich ostatecznie uwalniane na potrzeby tworzonych technologii przez najróżniejsze ośrodki badawcze. W ten sposób organizacja w dużym stopniu kontrolowała i miała wpływ na rozwój większości technologii AI na świecie. Powstawały one w zgodzie z obowiązującym prawem i zasadami natury etycznej i moralnej.

GPT2 jest niemal perfekcyjny. Potrafi wnikliwie analizować źródłowy tekst stworzony przez agencję informacyjną lub dzieło literackie i na jego podstawie go dokończyć lub tworzyć całe nowe wiadomości.
Naukowcy opublikowali nawet próbki tekstu przez niego napisane. Jako tekst źródłowy dali Roku 1984 autorstwa Orwella.

„Był jasny, zimny kwietniowy dzień i zegary biły trzynastą”. System wykrył futurystyczny ton i intencje pisarza, a następnie sam dokończył dzieło słowami „Siedziałem w samochodzie i jechałem do nowej pracy w Seattle. Zatankowałem, przekręciłem kluczyk i pozwoliłem się ponieść. Wyobrażałem sobie, jaki będzie ten dzień, za sto lat od teraz. W 2045 byłem nauczycielem w jakieś biednej wiejskiej szkole w Chinach. Zaczynałem od historii Chin i historii nauki”.

Dario Amodei, dyrektor badawczy OpenAI, powiedział, że GPT2 to ewenement na skalę światową. Bije na głowę podobne systemy opracowane do tej pory. Bez problemu analizuje on aż 12 razy większe modele i aż 15 razy większe zestawy danych, w znacznie obszerniejszej tematyce. Algorytm był szkolony na milionach artykułów i komentarzy pojawiających się na popularnym serwisie Reddit.

Źródło: GeekWeek.pl/ / Fot. MaxPixel

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy