Rada UE przyjęła nową dyrektywę w sprawie praw autorskich, potocznie zwaną ACTA2

Dziś rano, 15 kwietnia, w Radzie Unii Europejskiej odbyło się ostatecznie głosowanie krajów UE w kwestii nowej dyrektywy w sprawie praw autorskich na jednolitym rynku cyfrowym. Polska ponownie głosowała przeciw.

Przypominamy, że 26 marca Parlament Europejski niezwykle małą ilością głosów (317 do 312 głosów) odrzucił proponowane zmiany w kontrowersyjnych przepisach. Dyrektywa została chwilę później przyjęta większością 348 głosów przy 274 głosach przeciwko. Chociaż w tej materii prawo powinno się zmienić, ponieważ w tej chwili żadne przepisy nie regulują publikowania w sieci wartości intelektualnych i swobodnego dzielenia się dziełami w globalnej sieci, to jednak powinny być one nieco bardziej przemyślane i nie wiązać się z permanentną cenzurą.

Reklama

Dziś nową dyrektywą ACTA2 zajęła się Rada UE, w której odbyło się ostatecznie głosowanie. Do jej przyjęcia wymagana była akceptacja większości reprezentującej kraje wspólnoty (65 procent uprawnionych do głosowania). Wynik głosowania nikogo nie zaskoczył i wyniósł ponad 71 procent, więc ACTA2 przeszła już całą ścieżkę legislacyjną i została przyjęta w najbardziej kontrowersyjnym kształcie. Trzeba tutaj mocno podkreślić, że w Radzie UE ponownie przeciwko głosowała Polska, Szwecja, Finlandia, Holandia, Włochy i Luksemburg, a wstrzymały się od głosu Słowenia, Belgia i Estonia. Tymczasem największymi zwolennikami nowej dyrektywy były Niemcy i Wielka Brytania.

W ramach ACTA2, UE przewiduje powstanie specjalnych, automatycznych i inteligentnych systemów moderacji treści prasowych i komentarzy. Miałyby one oceniać każdy pojedynczy komentarz/publikacje/aktywność pod względem zgodności z prawem oraz blokować komentarze uznane mowę nienawiści oraz skróty artykułów i linki przed publikacjami na serwisach społecznościowych lub informacyjnych.

Polska i reszta krajów ma mniej więcej 2 lata na wprowadzenie nowych przepisów. Prawo i Sprawiedliwość oświadczyło dwa tygodnie temu, że nie zgadza się na cenzurę w Internecie serwowaną nam przez władze UE w ramach dyrektywy ACTA2. Partia rządząca uczyni wszystko, by jak najbardziej chronić prawo Polaków do wolności. PIS dokona implementacji nowej dyrektywy w taki sposób, że wolność w naszym kraju będzie zachowana dla wszystkich, a twórcy będą mogli chronić swoje dzieła i na nich zarabiać. Polska pozostanie też w Europie wyspą wolności, jak to było dotychczas. Trzymamy kciuki za takie zakończenie tej sprawy w naszym kraju!

Źródło: GeekWeek.pl/Julia Reda/Twiitter / Fot. #StopACTA2

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy