Ogromna planetoida z własnym księżycem zbliża się do naszej planety

Już za kilka dni na fanów astronomii czeka nie lada atrakcja, bo naszą planetę będzie mijać wyjątkowa planetoida z własnym księżycem, poruszająca się z prędkością ponad 77 tysięcy kilometrów na godzinę.

Tak naprawdę mamy do czynienia z planetoidą podwójną, czyli ciałem niebieskim składającym się z dwóch związanych ze sobą siłami grawitacyjnymi planetoid o porównywalnych rozmiarach - jeśli któryś ze składników układu jest znacznie mniejszy od drugiego, to określamy go mianem księżyca. Z takim właśnie przypadkiem mamy do czynienia u 1999 KW4, który ma blisko milę szerokości i posiada księżyc. Planetoida została odkryta 20 lat temu, ale jak informuje CBS News, to właśnie 27 maja tego roku znajdzie się w najbliższej zanotowanej odległości od Ziemi.

Reklama

Las Cumbres Observatory (LCO) dodaje, że 1999 KW4 jest delikatnie spłaszczona na biegunach i posiada grzbiet górski wzdłuż równika, co nadaje jej wygląd orzecha włoskiego. Co więcej, 1999 KW4 jest sklasyfikowana jako potencjalnie niebezpieczny obiekt (PHO), czyli ciało niebieskie o średnicy co najmniej 150 metrów, poruszające się wokół Słońca po orbitach przecinających orbitę Ziemi lub znajdujących się w jej pobliżu, mogące się z nią zderzyć.

Tym razem będziemy jednak bezpieczni, bo 1999 KW4 zbliży się do nas na odległość ok. 5 milionów kilometrów, co jest odległością 13 razy większą niż ta dzieląca naszą planetę i Księżyc. Tak czy inaczej, planetoida jest główną bohaterką tegorocznej kampanii International Asteroid Warning Network (IAWN), która będzie testować naszą zdolność do scharakteryzowania i przygotowania się na uderzenie różnych potencjalnie niebezpiecznych obiektów.

Profesjonalne obserwacje będzie prowadzić m.in. Arecibo Observatory w Puerto Rico, gdzie znajduje się największy na świecie teleskop radiowy, a celem jest choćby poprawienie znanego obecnie modelu planetoidy w zakresie jej kształtu czy właściwości powierzchni (można tego dokonać właśnie przez wysłanie do planetoidy sygnału radiowego i zmierzenie odbijających się fal). Astronomowie-amatorzy również mogą podjąć próbę obserwacji 1999 KW4, pod warunkiem, że posiadają teleskop o średnicy co najmniej 8 cali - planetoida będzie wyglądać jak wolno spadająca gwiazda. Zdecydowanie łatwiej będzie jednak w maju 2036 roku, kiedy to planetoida jeszcze bardziej zbliży się do Ziemi.

Źródło: GeekWeek.pl/geek.com

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy