Tauron zbuduje na wysypisku śmieci największą w Polsce farmę solarną

Coraz więcej krajów na świecie stawia na zieloną energię, bo to przyszłość naszej planety. Największe inwestycje skupiają się na farmach solarnych i wiatrowych. W Polsce w najbliższych latach powstaną dziesiątki takich obiektów.

Jedna z największych w naszym kraju firm energetycznych zapowiedziała właśnie, że zamierza zbudować największą farmę fotowoltaiczną w historii Polski. Tauron chce wykorzystać obszar zrekultywowanego składowiska odpadów paleniskowych, znajdujący się w Elektrowni Jaworzno III w miejscowości Mysłowice – Dziećkowice.

Co ciekawe, będzie to tylko część ambitnych ekologicznych planów realizowanych przez firmę w najbliższej dekadzie. W sumie wszystkie obiekty wykorzystujące promienie słoneczne i wiatr do produkcji energii elektrycznej, będą mogły poszczycić się mocą ok. 300 MW. Obecnie zakład posiada 34 elektrownie wodne i 4 farmy wiatrowe, w których 100 turbin wytwarza energię o łącznej mocy 201 MW.

Reklama

Nowa farma solarna zbudowana na terenie Elektrowni Jaworzno III nie będzie może potęgą na świecie, ponieważ będzie dysponowała mocą maksymalną na poziomie zaledwie 42 MW, ale jak na warunki ekonomiczne i jakości promieniowania słonecznego w naszym kraju, to i tak jest duże przedsięwzięcie i spory krok na przód.

Najpotężniejsza elektrownia słoneczna na Ziemi niedawno została otwarta w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Noor Abu Dhabi, czyli światło Abu Zabi, składa się z aż 3,2 miliona paneli fotowoltaicznych. Władze kraju chwalą się, że szczytowa moc obiektu wynosi aż 1177 MW i może on dostarczyć prąd do aż 100 tysięcy gospodarstw domowych.

Tymczasem polski rząd wyznaczył sobie ambitne plany w projekcie polityki Energetycznej Państwa 2040. Polska ma rewelacyjne warunki do budowy farm wiatrowych, które mogą zasilać cały kraj i być alternatywą dla energetyki jądrowej.

Prognozuje się, że łączna moc wiatraków na polskim akwenie Bałtyku ma wynieść do 2040 roku 10,3 GW, z czego już teraz planowane projekty dają 7,1 GW. Trzeba tutaj podkreślić, że farmy wiatrowe dostarczą więcej energii do krajowej sieci energetycznej od planowanej elektrowni jądrowej, która ma dysponować mocą ok. 4 GW. W tej chwili zakłada się, że na krajowych farmach wiatrowych powstać może nawet tysiąc turbin.

Źródło: GeekWeek.pl/Tauron / Fot. Tauron/UM Ustronie Morskie

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy