Rosyjska armia opublikowała film z oblotu drona bojowego Ohotnik-B

Siły powietrzne tego mocarstwa niebawem wzbogacą się o nową maszynę, która będzie konkurowała z najnowszymi amerykańskimi i chińskimi bezzałogowcami w obecnie odbywających się lub dopiero nadchodzących konfliktach.

Dron bojowy wykonany w technologii latającego skrzydła, czyli na wzór słynnych amerykańskich bombowców strategicznych B-2 Spirit, ochrzczony został nazwą Hunter-B oraz Ohotnik-B. Projekt rozpoczął się w 2011 roku, ale pierwszy raz pojazd został dostrzeżony pod koniec 2018 roku, gdy odbywały się jego testy w ekstremalnych warunkach w Nowosybirsku. Teraz armia opublikowała pierwszy materiał filmowy, na którym możemy zobaczyć jeden z jego oblotów z dnia 2 sierpnia.

Za projekt drona odpowiada znana na całym świecie rosyjska firma Suhoj. Na razie oficjalnie niewiele wiadomo o tej maszynie. Jest to niewielki dron o długości 13,6 metra, rozpiętości skrzydeł 17,6 metra i masie 20 ton, przeznaczony do precyzyjnego zrzutu bomb. Ohotnik-B napędzany jest pojedynczym turbowentylatorem AL-41F instalowanym również na myśliwcach Su-35S i prototypach Su-57.

Reklama

Według planu koncernu, maszyna ma wspierać myśliwce Su-57, a także odbywać samodzielne misje. Na razie dron odbył swój dziewiczy lot pod koniec maja, a większe obloty miały miejsce w lipcu i trwają obecnie. Niedawno Pentagon zapowiedział, że jego plany na przyszłość rozwoju lotnictwa są silnie związane właśnie z tego typu maszynami. Rosja najwidoczniej w tej kwestii myśli podobnie.

W przyszłości misje realizowane przez pilotów zostaną mocno ograniczone. Zastąpią ich roboty, operatorzy naziemni oraz zaawansowane technologie sztucznej inteligencji. Takie systemy nie tylko zapewnią o wiele większe bezpieczeństwo pilotom i żołnierzom, ale również znacznie od nich lepiej będą wykonywały nawet najtrudniejsze misje.

Źródło: GeekWeek.pl/@rusencenter / Fot. @rusencenter

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy