Pentagon przeprowadził symulowany atak na miasto z użyciem roju dronów

Amerykańska Agencja Zaawansowanych Projektów Badawczych w Obszarze Obronności niedawno testowała roboty uzupełniające żołnierzy, a teraz postanowiła sprawdzić wsparcie z powietrza za pomocą roju dronów.

W ramach projektu OFFensive Swarm-Enabled Tactics, inżynierowie amerykańskiej armii przeprowadzili testy bezzałogowych, małych pojazdów latających w Fort Benning w stanie Georgia. Pentagon stawia na najnowsze zdobycze techniki, które mają zwiększyć skuteczność wykonywania misji przez żołnierzy na polach walki.

W programie OFFSET wykorzystywane są nie tylko roje dronów, ale również roboty. W trakcie ćwiczeń na niebie pojawiło się kilkadziesiąt dronów, a po ziemi jeździło kilkanaście robotów. Wszystkie urządzenia były ze sobą skomunikowane, a obrazy z ich kamer i czujników na bieżąco wysyłane do dowództwa i na tablety żołnierzy, którzy na bieżąco mogli koordynować ich pracę i obserwować całe pole symulowanej walki.

Reklama

Co ciekawe, w projekcie biorą udział nie tylko inżynierowie z DARPA, ale również największych amerykańskich uniwersytetów. Ich rolą jest przygotowanie oprogramowania bazującego na sztucznej inteligencji. Warto tutaj dodać, że w projekt zaangażowana była firma Google, jednak pod naporem swoich pracowników i opinii publicznej, zrezygnowała i zapowiedziała, że nie będzie dalej wspierać planów budowy przez Pentagon robo-zabójców.

DARPA zamierza w przyszłości stworzyć wielkie floty małych i dużych dronów, po setki sztuk, które będą wspierały obserwacyjnie zarówno pilotów myśliwców, jak i żołnierzy. Przede wszystkim chodzi tutaj o działania wojenne prowadzone w przyszłości w metropoliach. Dla armii wciąż jest to środowisko niezwykle skomplikowane logistycznie. Wojacy mają nadzieję, że za pomocą najnowszych technologii uda się rozwiązać ten problem.

Pentagon ma podobne plany również odnośnie robotów. Chociaż najróżniejsze organizacje na świecie, w tym ONZ, od kilku lat apelują do rządów największych mocarstw, by zaprzestały one budowy robo-zabójców, nic sobie z tego nie robią, a najnowsze pomysły USA, Rosji i Chiny dobitnie pokazują, że mroczna wizja obrońców praw człowieka prędzej czy później, sprawdzi się.

Źródło: GeekWeek.pl/DARPA / Fot. DARPA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy