NASA prowadzi śledztwo w sprawie pierwszego przestępstwa w kosmosie

W końcu musiało do tego dojść. To było tylko kwestią czasu. Agencja poinformowała, że na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej doszło do pierwszego w historii przestępstwa z udziałem jednego z członków załogi.

Cała sprawa jest dość kuriozalna, ale NASA traktuje ją poważne, bo w grę wchodzi poważne przestępstwo ścigane przez amerykański wymiar sprawiedliwości. Astronautka Anne McClain jest podejrzana o nielegalny dostęp do konta bankowego Summer Worden, swojej byłej partnerki, z którą jakiś czas temu wzięła rozwód.

Worden twierdzi, że doszło do tego w chwili, gdy McClain znajdowała się na w kosmosie, na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wówczas obie kobiety były już w separacji, więc astronautka nie miała prawa logować się na konto swojej byłej partnerki. Dlatego Amerykańska Agencja Kosmiczna musiała wszcząć śledztwo w tej sprawie, by wyjaśnić całą tę dziwną sytuację.

Reklama

McClain przyznała się, że sprawdziła konto Worden, ponieważ chciała dowiedzieć się, czy ma ona wystarczająco dużo środków finansowych na opłacenie rachunków. Jednak partnerka astronautki nie życzyła sobie tego, i zawiadomiła o tym fakcie Federalną Komisję Handlu. Co ciekawe, Anne McClain miała być jedną z dwóch kobiet, które jako pierwsze w historii podboju kosmosu, odbędą żeński spacer kosmiczny na zewnątrz ISS.

Niestety, do tego wielkiego wydarzenia nie doszło, ponieważ NASA nie posiadała na pokładzie kosmicznego domu dwóch odpowiednich dla kobiet (małych wersji) kombinezonów. McClain była też wymieniana jako jedna z kandydatek do lotów na Księżyc w ramach nowego programu Artemida, a nawet mogła stać się pierwszą kobietą, która chodziła po naturalnym satelicie naszej planety.

Źródło: GeeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy