Media społecznościowe jednak nie powodują problemów ze zdrowiem psychicznym?

Od dłuższego czasu mówi się o szkodliwości mediów społecznościowych, szczególnie używanych w nadmiarze i przez zbyt młode osoby, tymczasem pojawiają się kolejne badania, które sugerują, że takich związków nie ma.

Nowe badania śledzące związki między używaniem przez małoletnich nowych technologii i problemami natury psychicznej sugerują, że nie ma związku między nadużywaniem smartfona i depresją, samotnością i myślami samobójczymi. Są one następstwem opublikowanych niedawno testów, które wskazywały na takie połączenie w przypadku młodych dziewcząt i chłopców, ale to wynikało raczej z przerywanego snu czy treningu niż samego korzystania z medium.

Nie da się jednak ukryć, że zaburzenia psychiczne u młodych osób to stale pogłębiający się problem, więc coś musi odpowiadać za taki stan rzeczy. Wielu badaczy bez wahania wskazuje tu na rozwój nowych technologii, smartfony czy media społecznościowe, ale jak dotąd nie ma zbyt wiele dowodów na potwierdzenie tej hipotezy. Co więcej, ostatnio coraz więcej badań sugeruje, że nie ma praktycznie żadnego związku między czasem spędzanym ze wzrokiem wlepionym w ekran i problemami psychicznymi u młodych osób. 

Reklama

Najnowsze z nich, trwające już od kilku lat, skupiły się na 400 młodych osobach i jak się okazuje, nie udało się w nich wskazać żadnego związku między nowymi technologiami i zdrowiem psychicznym. Badani mieli 12-15 lat i sami zapisywali dane dotyczące korzystania z technologii, na kilka różnych sposobów, tj. ilość wysłanych wiadomości, godziny spędzone na korzystaniu ze smartfona itp. Czas spędzony z urządzeniami został też rozdzielony na media społecznościowe i inne przyjemności oraz czynności związane ze szkołą czy dodatkowymi zajęciami. 

Rezultaty nie wykazały praktycznie żadnego wpływu częstego używania nowej technologii na zdrowie psychiczne, poza dwoma zaskakującymi korelacjami. A mianowicie okazało się, że im więcej wysłanych wiadomości, tym mniej objawów depresji, a jeśli chodzi o używanie technologii w celu nauki, to im więcej czasu na to poświęcano, tym mocniej dawały o sobie znać symptomy ADHD. Mówiąc krótko, to zupełne przeciwieństwo powtarzanych powszechnie teorii, że nowe media niszczą zdrowie psychiczne młodocianych.

Jakiś czas temu opublikowano zaś inne badania, gdzie analizie poddano 10 000 nastolatków w wieku 13-16 lat, u których zaobserwowano znaczący wzrost psychologicznej rozpaczy, którą można powiązać z regularnym używaniem mediów społecznościowych. Jak się jednak okazało związek ten dotyczy raczej zaburzeń snu, braku ćwiczeń fizycznych czy wpływu cyberprześladowania, a nie samego używania nowych technologii, co pokrywa się z wnioskami z najnowszych badań. Jak twierdzą ich autorzy: - Media społecznościowe same w sobie nie czynią krzywdy, ale ich często używanie może prowadzić do zaburzeń innych naturalnych czynności, jak sen czy sport, które mają wpływ na kondycję fizyczną i psychiczną.

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama