Badacze odkryli świetnie zachowane zamarznięte szczenię sprzed 18 tysięcy lat

Tajemnice sprzed dziesiątek tysięcy lat wychodzą na światło dzienne. Wygląda na to, że syberyjska wieczna zmarzlina kryje jeszcze więcej niespodzianek, stopniowo odkrywając przed nami kolejne.

W połowie tego roku w okolicach rzeki Tirekhtyakh w Jakucji badacze znaleźli świetnie zachowaną głowę wilka, który żył jakieś 40 tysięcy lat temu. To nie pierwsze tego typu znalezisko, ale było wyjątkowe z jednego powodu, na zwierzęciu wciąż znajdowała się tkanka: - Unikatowość tego osobnika polega na tym, że mamy głowę dorosłego wilka z idealnie zachowanymi tkankami miękkimi i mózgiem. Głowa wilka mierzy ok. 40 centymetrów długości, czyli jest wielkości mniej więcej połowy całego współczesnego wilka i wciąż znajdują się na niej futro i kły - mówili wtedy.

Reklama

Do lokalnych badaczy szybko dołączyli więc koledzy z Japonii i Szwecji, co najlepiej świadczy o wadze tego odkrycia. Do ujawnienia znaleziska doszło podczas wystawy w Tokio, na której prezentowano nieźle zachowane szczątki młodych lwa jaskiniowego, który był prawdopodobnie największym drapieżnikiem z grupy wielkich kotów z rodzaju Panthera jaki kiedykolwiek żył na Ziemi (25% większy od dzisiejszego lwa afrykańskiego i nieco większy od tygrysa). Jak twierdzą badacze: - Ich mięśnie, organy i mózgi są w dobrej kondycji, co potwierdziło badanie tomografem. Chcemy dzięki temu ocenić ich zdolności fizyczne i środowisko, porównując z obecnymi wilkami i lwami.

Dziś dowiedzieliśmy się zaś, że na terenie dzisiejszej Syberii szwedzkim naukowcom udało się znaleźć równie dobrze zachowane szczenię, a pierwsze przeprowadzone badania pozwoliły stwierdzić, że żyło i zamarzło jakieś 18 tysięcy lat temu. Co jednak ciekawe… badacze nie mają jeszcze pojęcia, z czym tak na dobrą sprawę mają do czynienia - może to być szczenię wilka, szczenię psa albo szczenię jakiegoś ich wspólnego przodka! Żeby odpowiedź na to pytanie potrzeba czasu i kolejnych analiz, więc będziemy z zainteresowaniem przyglądać się sprawie i postępom czynionym w tym zakresie przez Centre for Palaeogenetics.

Źródło: GeekWeek.pl/

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy