Cybertruck Tesli pierwszy raz pojawił się na publicznej drodze (film)

Nadszedł długo oczekiwany moment przez wszystkich fanów zjawiskowego Cybertrucka, czyli elektrycznego pickupa od Tesli, który od tygodnia jest gorącym tematem dnia w technologicznych serwisach na całym świecie.

Nadszedł długo oczekiwany moment przez wszystkich fanów zjawiskowego Cybertrucka, czyli elektrycznego pickupa od Tesli, który od tygodnia jest gorącym tematem dnia w technologicznych serwisach na całym świecie.

Cybertruck został pierwszy raz zauważony na publicznej drodze w Hawthorne w Los Angeles. Do tej pory można było go zobaczyć tylko podczas premiery, która miała miejsce już po zachodzie słońca. Ten niesamowity pojazd ciekawie prezentował się w światłach reflektorów, ale czy światło dzienne nie przyćmi jego blasku i uroku? Okazuje się, że nie!

Elektryczny pickup w promieniach kalifornijskiego słońca prezentuje się świetnie. Jest to zasługą nadwozia wykonanego ze stali. Teraz taki kolor jest w modzie. Tesla przewiduje sprzedaż Cybertrucka też w innych kolorach, ale raczej ten oryginalny będzie cieszył się większą popularnością.

Reklama

Na opublikowanym materiale filmowym możemy zobaczyć Cybertrucka pędzącego pośród innych samochodów. Wyglądają one przy nim jak mrówki przy słoniu. Amerykańskie samochody są duże, większe od naszych w Europie, ale w przypadku Cybertrucka w końcu mamy do czynienia z pancerną maszyną o długości aż 588 centymetrów, szerokości 203 centymetrów i wysokości 190 centymetrów.

Takie gabaryty muszą rodzić respekt nawet wśród największych amerykańskich SUVów. Ale to nie wszystko. Cybertruck oferuje również kosmiczne osiągi. Kolos bez problemu może rozprawić się z praktycznie każdym sportowym samochodem, a nawet supersamochodami czy hipersamochodami za grube miliony dolarów.

W wersji z trzema silnikami i napędem na cztery koła, pickup od Tesli będzie przyspieszać do setki w 3 sekundy i rozpędzi się do nawet 208 km/h. Obecnie pojazd dysponuje tylko dwoma silnikami, ale to w zupełności wystarczy, by teleportować się do setki w mniej niż 5 sekund i pozostawić daleko za sobą wszystkie samochody ruszające spod świateł.

Źródło: GeekWeek.pl/Instagram/chicago_roy / Fot. Instagram/chicago_roy

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy