Nowy punkt widokowy na Empire State Building zachwyca swoim rozmachem (film)

627 milionów dolarów kosztowało nowe oblicze jednego z najwyższych drapaczy chmur w Nowym Jorku. Wieżowiec wygląda teraz w środku fenomenalnie. Turyści z całego świata są zachwyceni rozmachem inwestycji.

Empire State Building nikomu specjalnie przedstawiać nie trzeba. Wszyscy odwiedzający NYC muszą go zaliczyć, nie tylko ze względu na fakt, że to jeden z najstarszych drapaczy chmur w mieście, ale również dlatego, że rozpościera się z niego zapierająca dech panorama na cały Manhattan.

Inwestycja pochłonęła niebotyczne fundusze, ale była warta każdego centa, ponieważ teraz zwiedzający mogą zapoznać się z jego bardzo ciekawą i burzliwą historią. W sumie zostały odrestaurowane cztery piętra, w tym punkt widokowy znajdujący się na 102 piętrze. Empire State Building został zbudowany w latach 30. ubiegłego wieku, więc nadeszła już najwyższa pora na remont.

Reklama

Na powyższym materiale filmowym możecie zobaczyć, jak teraz pięknie wyglądają nowe piętra. Na jednym z nich pojawiły się sceneria nawiązująca do nieustraszonych budowniczych tego giganta oraz filmu z King Kongiem w roli głównej, który wspinał się na Empire State Building.

Polacy, którzy od początku listopada mogą już wyjechać do Stanów Zjednoczonych bez wiz, nie mogą ominąć tego miejsca na swoim szlaku zwiedzania tego wielkiego i pięknego kraju.

Źródło: GeekWeek.pl/esbnyc.com / Fot. esbnyc.com

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy