Zobaczcie, jak firma LEGO umieszcza na ziemskiej orbicie własną stację kosmiczną

To historyczny moment. Entuzjaści klocków LEGO już za kilka dni będą mogli zbudować własną Międzynarodową Stację Kosmiczną i wysłać ją w niebo. Teraz czekamy na regularne loty kosmiczne ludzików LEGO na Księżyc i Marsa.

Już 1 lutego w sklepach pojawi się nowy obiekt westchnień fanów tych klocków z całego świata. Nowa Międzynarodowa Stacja Kosmiczna zachwyca swoim wyglądem i podobieństwem z oryginałem, który znajduje się ok. 400 kilometrów nad naszymi głowami.

Z tej okazji LEGO postanowiło wysłać w stratosferę, za pomocą specjalnego balonu, złożony jeden z zestawów. Na poniższym filmie możecie zobaczyć, jak pięknie zabawka prezentuje się na tle Błękitnej Planety i jej fascynującej, bez przerwy zmieniającej się atmosfery.

Zestaw składa się 843 części. W jego skład wchodzi zarówno ISS, jak i wahadłowiec. Autentyczność samych klocków i całego zestawu została zweryfikowana przez NASA. LEGO wyceniło swoją nową kosmiczną zabawkę na 70 dolarów. Nie jest do zbyt wygórowana cena, jeśli weźmiemy pod uwagę fakt, że niebawem ludzkość chce powrócić na Księżyc i zbudować tam kolonie.

Reklama

Posiadanie własnej Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, największej kosmicznej budowli ludzkości, będzie więc prestiżem. Zestaw uzupełni kolekcję planowanego w przyszłości Księżycowego Portu Kosmicznego i pierwszej bazy na Księżycu. Najnowszy projekt zrodził się w głowie Christopha Rugego, który wziął udział w konkursie LEGO Ideas.

Zestaw został stworzony też z okazji 20-lecia obecności ludzi na pokładzie ISS. Ma on inspirować najmłodszych do zainteresowania się kosmosem i jego eksploracją. Lata 20. XXI wieku będą obfitowały w historyczne misje. Ludzkość jak nigdy wcześniej ma szansę stać się cywilizacją kosmiczną i na stałe zamieszkać na Srebrny Globie i Czerwonej Planecie.

Źródło: GeekWeek.pl/LEGO / Fot. LEGO

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama