Betelgeza nie tylko ciemnieje, ale też zmienia kształt. Czy eksplodowała?

Astronomowie śledzą to, co dzieje się z drugą najjaśniejszą gwiazdą konstelacji Oriona. W ostatnich tygodniach pociemniała najbardziej w historii obserwacji, a najnowsze zdjęcia pokazują, że również zmieniła kształt.

Betelgeza, gwiazda w konstelacji Oriona, znajduje się u kresu swojej ewolucji, co znaczy tyle, że już niedługo może stać się supernową. Dojdzie do jej spektakularnej eksplozji, którą będziemy mogli całymi miesiącami podziwiać na ziemskim niebie.

Jako, że gwiazda jest od nas oddalona o około 700 lat świetlnych, to oznacza, że do wybuchu mogło dość jeszcze w czternastym wieku, w czasach średniowiecza, a jego skutki dopiero teraz obserwujemy gołym okiem. W ostatnich tygodniach gwiazda wyraźnie pociemniała. Obecnie jej jasność stanowi zaledwie 36 procent średniej jasności.

Reklama

Nie dość, że Betelgeza ciemnieje z każdym dniem, to jeszcze zmienia swój kształt. Naukowcy właśnie otrzymali jej zdjęcie z Europejskiego Obserwatorium Południowego (VLT) w Cerro Paranal w Chile. Dolna część gwiazdy pociemniała najbardziej. Dlaczego?

Teorie są dwie. Niewykluczone, że z powodu wyjątkowej aktywności gwiazdy nastąpiło ochłodzenie części jej powierzchni lub też w naszym kierunku wyrzucone zostały znaczne ilości pyłu, które przysłoniły obraz gwiazdy. Możliwe też, że ma miejsce inne zjawisko, o którym nie wiemy, ponieważ współczesna wiedza o czerwonych nadolbrzymach u kresu swego życia, jest wciąż niewystarczająca.

Pył w przeszłości często powodował zmniejszenie się jasności Betelgezy. Jest to zjawisko zupełnie normalne w przypadku tak masywnej gwiazdy, która przez całe swoje istnienie wyrzuca olbrzymie ilości materiału. Jednak tym razem pociemnienie jest rekordowe, nie obserwowane nigdy wcześniej.

Eksplozja jest tak naprawdę nieprzewidywalna i może zarówno nastąpić w ciągu najbliższych dni czy tygodni, jak też w ciągu najbliższych 100 tysięcy lat. Jeśli jednak już do niej dojdzie, to przez około 3 miesiące Betelgeza będzie równie jasna, co Księżyc w pełni.

Jak bardzo Betelgeza pojaśnienie po wybuchu i jak długo będzie to widoczne? Fot. Twitter / Andy Howell / @d_a_howell.

Nie dość, że będzie najjaśniejszą gwiazdą ziemnego nieba, a obecnie jest nią Syriusz, to jeszcze będzie trzecim najjaśniejszym obiektem, zaraz po Słońcu i Księżycu. Będziemy mieć mnóstwo czasu, aby zaobserwować jej potężne pojaśnienie, ponieważ zanim się wypali i przestanie być widoczna gołym okiem minie około 3 lat.

Według naukowców Betelgeza będzie widoczna pod postacią „drugiego słońca”. Będzie to niezwykły widok dla wszystkich mieszkańców naszej planety. Czegoś tak spektakularnego w obecnym pokoleniu jeszcze nikt nie widział. Jednak apokalipsy raczej nie powinniśmy się z tego powodu spodziewać.

Jak znaleźć Betelgezę w konstelacji Oriona? Fot. Twitter.

Wręcz przeciwnie, wybuch supernowej dostarczy nam nowych pierwiastków. Pamiętajmy przecież, że zarówno Ziemia jak i cały Układ Słoneczny, zbudowane są właśnie z materii pochodzącej z wybuchów supernowych, które nastąpiły w odległej przeszłości.

99 procent energii pochodzącej z wybuchu dotrze do nas w formie neutrino, które cały czas przechodzą przez nas niezauważone. Dodatkowym efektem, jaki może to spowodować, jest powstanie gwiazdy neutronowej lub czarnej dziury, szanse na zaistnienie tych zjawisk są mniej więcej równe.

W przeszłości kilkukrotnie mogliśmy obserwować wybuchy supernowych i koniec świata jeszcze nie nastąpił. Największy z nich miał miejsce w 1006 roku naszej ery. Z tamtego okresu można znaleźć zapisy na całym świecie potwierdzające zaobserwowanie wybuchu, od Szwajcarii, przez Egipt, aż po Chiny i Japonię.

Według badaczy była to supernowa typu Ia, przez kilka tygodni świecąca z siłą miliardy razy większą niż Słońce. Dzięki temu na Ziemi przez pewien czas w nocy mogło być niemal tak jasno jak w dzień. Jedenasty wiek ogólnie był szczęśliwy dla miłośników astronomii, jako że w roku 1054 można było zaobserwować kolejny wybuch supernowej, dużo słabszy jednak niż ten z roku 1006.

Wykres obrazujący pociemnienie Getelgezy w ostatnich tygodniach. Fot. Twitter / Betelgeuse Status / @betelbot.

Ostatnie tego typu zdarzenia na ziemiach polskich można było zobaczyć w roku 1572 i 1604. W lutym 1987 roku supernowa pojawiła się jeszcze w Wielkim Obłoku Magellana, ale jest on widoczny jedynie na południowej półkul Ziemi, nie w Polsce. Z każdego tego typu zdarzenia wyszliśmy obronną ręką.

Źródło: GeekWeek.pl /NASA/ESA

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy