Żołnierze otrzymają przenośne urządzenie do mapowania wiatru i mierzenia odległości

Chociaż w naszej części świata jest względnie spokojnie, to inżynierowie zajmujący się technologią wojskową nie śpią i nieustannie pracują nad rozwiązaniami dającymi przewagę w walce, a dziś możemy podziwiać kolejne z nich.

Trijicon Inc., czyli amerykańska firma zajmująca się projektowaniem i dystrybucją optycznych urządzeń celowniczych do broni palnej, w tym pistoletów, karabinów i strzelb, zaprezentowała właśnie pierwsze na świecie przenośne urządzenie do zaawansowanego mapowania wiatru i wykrywania odległości. Ventus, bo o nim właśnie mowa, umożliwia mierzenie trójwymiarowych prędkości wiatru (szybkość, typ i kierunek) na wielu dystansach do 457 metrów i rzeczywistych odległości do celu do 4570 metrów.  

Dalmierz korzystający z technologii WindPro pozwala na uzyskanie więcej danych niż kiedykolwiek wcześniej, co jest niezwykle istotne przy celności strzałów z dużej odległości. Urządzenie potrafi bowiem zmierzyć wiatr przeciwny, wiatr tylny i wiatr boczny oraz przewidzieć wzrost ich prędkości z wyprzedzeniem, a wszystko za sprawą wbudowanego modułu LIDAR, czyli systemu działającego na podobnej zasadzie jak radar, ale wykorzystującego światło lasera zamiast mikrofal. Ten korzysta z fal o bezpiecznej dla oka długości, które wykrywają ruchy takich elementów, jak drobny pył czy inne cząsteczki w powietrzu i na tej podstawie mierzy kierunek i prędkość wiatru.

Reklama

Jak na urządzenie wojskowe przystało, Ventus jest zapakowany w wytrzymałe etui i wyposażony w soczewki odporne na zadrapania, a optyczny zoom 9x oraz regulacja dioptrii pomagają w wykrywaniu celu z dużej odległości i celowanie. Producent zapewnia też, że korzystanie ze sprzętu jest intuicyjne i poruszanie się po jego menu nie będzie dla nikogo problemem. Sprzęt jest zasilany przez dwa akumulatory o imponującej pojemności 18 650 mAh, a do sprzedaży trafić ma w dwóch wersjach, tradycyjnej Ventus i ulepszonej Ventus X. 

Obie oferować będą opisywanej wyżej możliwości, ale wariant z literką X zostanie wzbogacony o nowoczesny balistyczny solver, który za sprawą wbudowanych sensorów nagrywa wszystkie potrzebne dane, jak odległość, wiatr, temperatura, ciśnienie i kąt nachylenia strzału, jeszcze ułatwiając wojskowym celowanie. Co więcej, dostanie też łączność Bluetooth do komunikacji z aplikacją dostępną na iOS i Androida, która zachowuje dane geograficzne wskazanych lokacji czy celów, wyświetla mapę wiatrów czy dostarcza balistycznych podpowiedzi. Ventus trafić ma na rynek w drugiej połowie tego roku, ale jego cena jak na razie pozostaje nieznana. 

Źródło: GeekWeek.pl/inceptivemind

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy