Chiński łazik Yutu-2 ujawnia przed nami tajemnice wnętrza Księżyca (zdjęcia)

Chińska Agencja Kosmiczna (CNSA) opublikowała niezwykłe dane na temat badań Srebrnego Globu, które prowadzone są od ponad roku przez lądownik i łazik w ramach misji Change-4. Informacje rozpaliły wyobraźnię astronomów.

Rząd Państwa Środka nigdy specjalnie nie ukrywał, że badania naturalnego satelity naszej planety skupiają się przede wszystkim na zdobyciu cennych informacji o geologii tego obiektu z myślą o rozpoczęciu ery kosmicznego górnictwa. Najbardziej władze interesuje izotop Hel-3, który występuje tam w dużych ilościach, w odróżnieniu od Ziemi.

Misja Chang'e-4 realizowana jest po niewidocznej z naszej planety stronie powierzchni Księżyca. Łazik o nazwie Yutu-2 przebył w ostatnim roku kilkaset metrów, a w trakcie swojej podróży mapował radarem wszystko to, co dzieje się ok. 40 metrów pod regolitową powierzchnią tego globu. Okazuje się, że dzieje się tam sporo ciekawych rzeczy. Sygnały radiowe o częstotliwości do 500 MHz sięgnęły głęboko pod powierzchnię Księżyca. Co ciekawe, w miejscu badań było to łatwiejsze, niż w przypadku Chang'e-3, realizowanej po widocznej z Ziemi stronie Księżyca.

Reklama

Pozyskane dane radarowe zostały połączone z innymi informacjami zebranymi w trakcie wcześniejszych misji. Miejsce badań, czyli w kraterze Von Karmana, który ma średnicę 2500 kilometrów, powstał około 3,9 miliarda lat temu i jest jednym z największych i najstarszych znanych kraterów w Układzie Słonecznym, wygląda bardzo ciekawie. Naukowcy informują, że tamtejsze warstwy gruntu składa się z porowatych materiałów ziarnistych oraz skał o różnej wielkości.

Chińczycy nie ujawnili, jakie dokładnie znajdują się tam minerały i izotopy. To nie powinno dziwić, gdyż to informacje cenne strategicznie, ale możemy domyślać się, że są interesujące, ponieważ rząd planuje już kolejne kilka misji na Księżyc w ramach programu Chang'e. Kolejna z nich odbędzie się jeszcze w tym roku. W trakcie niej zostaną pobrane próbki skał i regolitu do dalszych wnikliwych badań na Ziemi.

Państwo Środka zamierza wysłać astronautów na Srebrny Glob w ciągu najbliższych 5 lat, a do końca tej dekady ma powstać tam pierwsza baza. Na początek kosmiczne górnictwo będzie prowadzone przez roboty, ale docelowo zajmą się tym już pierwsi kolonizatorzy. Chiny chcą też wysłać ludzi na Marsa, ale to nastąpi dopiero na początku przyszłej dekady.

Źródło: GeekWeek.pl/CNSA / Fot. CNSA/CLEP

Geekweek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy